|
nieteraz.moblo.pl
idziesz na podryw ? poderwać to można najwyżej dupe z krzesła
|
|
|
idziesz na podryw ? poderwać , to można najwyżej dupe z krzesła
|
|
|
moi sąsiedzi słuchają świetnej muzyki , nie wiem czy chcą ale słuchają
|
|
|
To jest tak, jakby cały świat się zatrzymał. Nie pocieszy Cię przyjaciółka, smak czekolady, nowy chłopak, ani żadne z tych przyziemnych spraw, które sprawiają, że pojawia się uśmiech. Radość może sprawić tylko ten wzrok.. Te oczy, które sprawiają, że Twoje serce zaczyna drżeć.. Te usta, które sprawiają, że w Twoim brzuchu pojawia się stado motyli.. Jego tembr głosu i ciepło skóry.. Tylko to jest w stanie Cię uszczęśliwić. Ale jego nie ma.. A stan Twojego ciała, serca i umysłu nazywany jest po prostu tęsknotą.
|
|
|
Może być skurwesyn,ale niech bd wierny...
|
|
|
Mam kurwa dosyć. Co się stanie - nie wiem. Na razie wiem jedno - każdego pierdolonego dnia, każdego francowatego poranka i każdego cholernego wieczoru muszę powtarzać sobie jedno: nigdy, przenigdy, ale to kurwa nigdy więcej w życiu się nie próbuj zakochać.
|
|
|
Najbardziej zaintrygowały mnie jego oczy. Pełne tajemnicy i uczuć.To dziwne,patrzyłam na nie tak często i do tej pory nie moge rozszyfrować ich barw
|
|
|
Gówno prawda. Boli Cię to. Bo nadal bez potrzeby przeżywasz coś, co było kiedyś. Coś, co było Twoim szczęściem. Coś czego dzisiaj bardzo Ci brakuje. Coś i Kogoś. Bo to 'coś' nie istniałoby bez tego Kogoś. Ogarnij się dziewczyno. To już dawno za Tobą.
|
|
|
Może jestem największą możliwą idiotką i nie powinnam do Ciebie się odzywać, ale mam wielką ochotę Cię przytulić, przez 2 minuty i powiedzieć Ci, że ,,teraz jestem nieznajomą, która chce Ci pomóc. Nie ruszaj się. Postoimy tak chwilkę, żeby wyszły z Ciebie negatywne emocje. Oddychaj. Wróć do bycia tym kochanym człowiekiem, jakim kiedyś byłeś...''
|
|
|
było, minęło, ale kurwa nie zapomnę.
|
|
|
a istniejesz również w wersji inteligentnej?
|
|
|
Bardziej od tego jak mnie potraktowałeś, boli mnie, że się dałam. Że z euforią przyjmowałam każde słowo, gest, nie widząc jak nieznaczące są, jak puste i od niechcenia. Że ja, kobieta inteligentna, dałam się tak zmanipulować komuś, kto nawet w ranienie nie potrafił włożyć serca, dać cokolwiek z siebie
|
|
|
Jak nazwać stan w którym szczęście miesza się z bezsilnością, w którym granica pomiędzy euforią i smutkiem jest taka cienka, co zrobić kiedy leżąc w nocy, nie możemy zasnąć i nic nam nie pomaga, kiedy wszystko jest okej a nam jedna głęboka myśl zakorzeniona w nas nie daje żyć, jaki jest sposób, żeby się jej pozbyć ?
|
|
|
|