|
nieszczesliwiezakochanaa.moblo.pl
jesteś umalowana na cacy wylansowana tylko pusta i za bardzo cwana. zapachmamby .
|
|
|
jesteś umalowana, na cacy wylansowana, tylko pusta i za bardzo cwana. / zapachmamby .
|
|
|
chcę by mimo tych szalonych dni zamknąć ten rozdział , bo lepiej było nam by nigdy w życiu się nie poznać . / . zapachmamby .
|
|
|
otwórz mój pamiętnik . na pierwszych stronach zobaczysz swoje imię pisane miliony razy oraz tysiące serduszek . na kolejnych stronach nie zobaczysz nic . są mokre od łez . nie byłam w stanie nic napisać , płakałam rzewnymi łzami , nad tymi stronami . na kolejnych stronach zobaczysz krew . samookaleczenie było dla mnie ukojeniem , w trudnych chwilach , gdy mnie zostawiłeś . na kolejnych kartkach znów jest twoje imię , w milionach linijkach , ale nie ma już przy nich serduszek , są tylko wyzwiska . kolejne strony są trochę upalone . raz spadł mi papieros , podczas rozmyślania jakim jesteś sukinsynem . i ostatnia strona . zobaczysz na niej mój list pożegnalny i słowo 'wspomnienia' , pisane , drukowanymi literami . na końcu napisałam jak bardzo Cię kocham . wręczyłam Ci ten pamiętnik z nadzieją , że sumienie nie da Ci żyć . że będziesz się dławić, wyrzutami aż do końca . że docenisz , to jak wiele znaczyłam zanim nacisnęłam spust , pistoletu . / legally.love
|
|
|
- co robisz . . . ? - hm . nic . nudzę się , siedzę nad kubkiem kakao . myślę o niczym . czasem tylko o Tobie . - a dlaczego kakao ? . - bo przypomina mi kolor Twoich oczu . / . kolorowesny .
|
|
|
nie lubimy rozczarowań , więc wolimy zrezygnować ze szczęścia niż obawiać się cierpienia . / legally.love
|
|
|
-hej. weź go sobie. jest cały Twój. - przepraszam, czy to żart ? bo wydaje się jakby był. - nie. mówię całkiem poważnie. - ale... dlaczego ? - powiedział, że Cię kocha. przez sen. / klaudynax3
|
|
|
a jeżeli nie piłeś ze mną wódki , to nic o mnie nie wiesz . / . cizz .
|
|
|
Życie jest za krótkie by codziennie rano budzić się z pretensjami do całego świata. Więc kochaj tych, którzy dobrze cię traktują, przebacz pozostałym i uwierz, że wszystko dzieje się z jakiegoś powodu / tonsil
|
|
|
- dzień dobry. co panu podać? - poproszę podwójny kawałek szarlotki, do tego woda z cytryną i pani serce. - bardzo przepraszam, ale to zamówienie nie może zostać zrealizowane.. - a dlaczego? nie mają państwo już szarlotki? w takim razie poproszę kremówkę. - niee. szarlotkę mamy, ale moje serce należy już do kogoś innego. - kur.wa w takim razie zamiast ciasta poproszę malboro, a zamiast wody z cytryną - podwójną czystą. / tonsil
|
|
|
- widziałam go - i co? -chciałam sprawdzić czy nadal tak na mnie działa i wiesz co? w drodze powrotnej nic nie widziałam.. - zakochani zawsze są ślepi na otaczający ich świat - nie rozumiesz mnie, to nie była miłość tylko łzy. / tonsil
|
|
|
jest coś w jego oczach... "próżność"; tak to słowo. -słowo! Ma piękne oczy! -I wie o tym, widać to po jego uśmiechu, a raczej 'uśmieszku'. Czemu za nim gonisz po tym, co Ci zrobił? -Bo go kocham i boję się, że jeśli nie wróci będzie mnie tak boleć, że już nigdy nikogo nie pokocham. -Teraz tak mówisz. Po jakimś czasie zapomnisz. Najpierw zapomnisz o jego podbródku, potem o nosie, a po jakimś czasie nie będziesz mogła sobie przypomnieć jaki miał kolor oczu, aż pewnego dnia zniknie, jego głos, zapach, twarz. Opuści Cię, a wtedy będziesz mogła zacząć wszystko od nowa. / tonsil
|
|
|
Pamiętasz kiedy najgorszą rzeczą jaką mogłaś usłyszeć od chłopaka to to, że jesteś głupia ? kiedy Twoimi największymi wrogami było Twoje rodzeństwo.. pamiętasz kiedy najgorszy ból jaki czułeś to pieczenie zdartych kolan i łokci ? I kiedy pożegnania oznaczały tylko do zobaczenia jutro ? / tonsil
|
|
|
|