Wierzyłam w przyjaźń damsko-męską, dopóki i my nie zrobiliśmy kroku dalej. Kroku, który zmienił mój pogląd na Ciebie. Jedna chwilka, która uświadomiła mi, przy kim naprawdę czuję się szczęśliwa.
Siedząc na parapecie zastanawiałam się czy Ty przez jedną jedyną sekundę zatęskniłeś za moją obecności, czy przez tą jedną sekundę poczułeś tęsknotę za mną i powiedziałeś szeptem :"brakuje mi jej".
Czasem czekając bez celu napotykamy na swojej drodze największe szczęście w swoim życiu, jednakże nie zwracamy na nie uwagi, bo czekamy na jakiegoś frajera....