 |
niesfornaa.moblo.pl
nie jestem zakochana mruknęła dość nieprzekonująco. a ja nie znoszę czekolady odpowiedziałam jej ze śmiechem. pp
|
|
 |
|
-nie jestem zakochana-mruknęła dość nieprzekonująco. -a ja nie znoszę czekolady-odpowiedziałam jej ze śmiechem. ;pp
|
|
|
|
-ale jak to?przecież tak do siebie pasujecie. -dziewczyno,my jesteśmy jak dwa światy nie stykające się nawet horyzontami.
|
|
|
|
'and I'll be so alone without you,maybe you'll be lonesome too'
|
|
|
|
Jeżeli świat nabiera szarych barw pamiętaj, że szary to też kolor. ;]
|
|
|
|
Odrzucił strach i podał jej dłoń, by znaleźć wspólne 'dokądkolwiek'.
|
|
|
|
spraw,abym poczuła,że jesteś i że będziesz bez względu na wszystko.wtedy nawet ta ciemna,grafitowa noc,nie będzie już taka straszna.
|
|
|
|
'Ona zobaczyła coś więcej. Nigdy nie wierzyłem w to jej więcej.Kobiety zawsze widzą to coś, co później okazuje się wielkim rozczarowaniem. Ona też się rozczarowała. Uwierzyła w niego. A on okazał się zwykłym skurwielem. Jedym z wielu na tym świecie.' ;/
|
|
|
|
'A ja? Ja poczekam jeszcze na swoją miłość. Może przyjedzie następnym pociągiem? Albo jeszcze późniejszym? A może nie przyjedzie wcale? Nie szkodzi, mam już wprawę w oczekiwaniu na pociągi, które nie przywożą nikogo.'
|
|
|
|
'Wyszedł. Zostałam sama i mogłam zacząć swoje drobiazgowe obliczenia. Ułamki
wrażeń dobrych i złych dodawać do siebie, odejmować. Ale żeby dokonać takich działań na
ułamkach, trzeba dla nich przede wszystkim znaleźć wspólny mianownik. Ja go nie miałam...
Usiadłam na łóżku i wyjrzałam przez okno. Widziałam, jak coraz bardziej oddala się
od mojego domu, jak znika za rogiem ulicy. I nagle ogarnęła mnie tęsknota.
Najprawdziwsza, zwyczajna tęsknota. Bardziej przeczułam, niż zrozumiałam, że to jest
mianownik i że mogę rozpocząć teraz swoje obliczenia.'
|
|
|
|
'kto Ciebie ukochać będzie umiał.?' ;O
|
|
|
|
Trzeba sięgać dalej niż na wyciągnięcie ręki,bo po cóż byłoby niebo?
|
|
|
|
Życie jest po prostu złym kwadransem złożonym z uroczych sekund. ^^
|
|
|
|
Dodaj komentarz