Wycierała duże niebieskie oczy , żałując swoich czynów lecz w pełni przestrzegając zasad . Pierwsza - ale nie najważniejsza - brzmiała "najlepszą obroną jest atak". Wiedziała, że jeśli to ona zrani, uniknie rozczarowania i bólu, że nie będzie cierpieć, nie aż tak.
|