|
niepoprawna_romantyczka.moblo.pl
możliwe że w pewien jesienny wieczór zatęsknisz za mną . przez Twoją głowę przeminą wspólne chwile niczym film w kinie ale wiesz.. film można odtworzyć raz jeszcze m
|
|
|
możliwe, że w pewien jesienny wieczór zatęsknisz za mną . przez Twoją głowę przeminą wspólne chwile niczym film w kinie, ale wiesz.. film można odtworzyć raz jeszcze - mnie już 'raz jeszcze' nie będzie..
|
|
|
czy tęsknię.? hmm.. właściwie to trudno powiedzieć . nie sypiam po nocach, nie mogę się na niczym skoncentrować, coraz częściej można mnie zobaczyć z papierosem w ustach i kieliszkiem w dłoni, większość czasu spędzam w domu, w totalnej rozsypce, słuchając jakiś smutnych piosenek.. ale czy tęsknię.? nie, to raczej nie ..
|
|
|
Kup mi plastikowy pierścionek i krzyknij że mnie kochasz !
|
|
|
I zostawił jej swoją bluzę, by miała się do czego przytulić gdy tego zapragnie..
|
|
|
Z jednym Twoim słowem NIE legly wszystkie marzenia...zadowolony?? ;(
|
|
|
nie lubiłam jej ale zazdrościłam jej jednego! - czego? - że ma takiego chłopaka przy sobie, moze i nie ma wyglądu królewicza ale gdy szli razem za ręce było cholernie widać, że jest dla niego całym zyciem.. i tego jej zazdroszczę
|
|
|
-Piłaś coś.? -Tylko swoje łzy .. że tak "pierdolnę" poetycko
|
|
|
Powiedz jej, że ją uwielbiasz. Zawsze mów, że Ci zależy. Kiedy jest zmartwiona przytul ją mocno. Wyróżniaj ją wśród innych dziewczyn. Baw się jej włosami. Podnoś ją, gilgotając i siłując się. Mów jej dowcipy. Przynoś jej kwiatki tak po prostu. Trzymaj jej rękę.. po prostu trzymaj. Rzucaj jej kamyk w okno w nocy. Pozwól jej zasypiać w swoich ramionach. Pozwól jej się złościć na siebie. Powiedz jej, że pięknie wygląda. Kiedy jest smutna zostań przy Niej. Nawet jeśli nic nie mówi. Spójrz jej w oczy i się uśmiechnij. Całuj ją po szyi. Tańcz z nią nawet jeśli nie ma muzyki. Całuj ją podczas deszczu. A kiedy się w Niej zakochasz. Powiedz jej o tym. Tylko nie złam jej serca, Ona wie co to ból.
|
|
|
Widząc Twoje literki w wiadomości w skrzynce odbiorczej nie jestem w stanie nie uśmiechnąć się do monitora.
|
|
|
myślałam, że będzie inaczej. że wrócisz. że będziemy razem. myliłam się. zresztą jak zawsze.
|
|
|
Płacze. Serce zwinięte w rulon nie oddycha. Błyszczyk zmywa kropla łzy, czarne strumyki na policzkach od tuszu do rzęs. Niby wodoodporny, ale już ma dość tej odporności przez tysiące łez. Oddech jest lekki, spokojny - o ile w ogóle jest. Biała sukienka poplamiona tanim czerwonym winem, obcas złamany, włosy rozczochrane, a torebka w kałuży. Chcesz jeszcze wiedzieć coś więcej o tym wieczorze, kiedy mnie zostawiłeś?
|
|
|
Chciałabym w końcu znaleźc silną wolę, i choc raz zasnąc bez mokrych od płaczu chusteczek i telefonu w ręce.
|
|
|
|