|
niepoprawna_marzycielka.moblo.pl
Wiesz kiedy jest prawdziwa miłość?Wtedy gdy on zakocha się w Tobie potarganej z czerwonym nosem i zachrypniętym głosem a nie gdy będziesz szła po mieście w niebieskiej
|
|
|
Wiesz kiedy jest prawdziwa miłość?Wtedy gdy on zakocha się w Tobie potarganej,z czerwonym nosem i zachrypniętym głosem,a nie gdy będziesz szła po mieście w niebieskiej sukience i obejrzy się za Tobą jak sto innych facetów.Wtedy, gdy nie będzie cenił Cię za to jak wyglądasz,ale za to jaka jesteś i kiedy uświadomi sobie,że dajesz mu więcej emocji niż gra komputerowa..
|
|
|
Czasem brakuje mi tego i owego czasem tęsknię za takim jakiego udawałeś, brakuje mi nawet tego jak pięknie kłamałeś, ale nic nie jest w stanie zmienić tego, że zapach który kiedyś dawał ukojenie dzisiaj przyprawia o smutek.
|
|
|
Chce żebyś pokochał moją podniesioną brew kiedy się denerwuję. Mój pieprzyk który ukryty jest w takim miejscu, że nikt prócz nas nie będzie o nim wiedział. Moje skręcające się włosy gdy robi się wilgotno. Ciche szepty gdy chce powiedzieć Ci co myślę, ale czuję, że to nie najlepszy moment. Chcę żebyś pokochał moje wielkie małe serce z toną miłości i nutką zabawnej nienawiści.
|
|
|
nienawidzę kiedy mi zależy. wolę kiedy jest mi wszystko jedno.
|
|
|
gra w zaufanie.? .. ph. chcesz znać wynik.? przegrałeś.!
|
|
|
Nie po to przerywam najpiękniejsze sny, żeby usłyszeć "Nie ma MY!"
|
|
|
Gubię się w ludzkich kłamstwach, wciąż kurczowo trzymając się prawdy.
|
|
|
A ukradniesz dla mnie niebo.?
|
|
|
'' – Była kiedyś pewna dziewczyna i ja jej się podobałem, ale zrobiła coś i był foch. Dzwoniła, pisała, przepraszała ale ja nic. I tak przez 2 lata. - O.o Jezu.! To co ona takiego Ci zrobiła.? - Nie chciała wyprowadzić mi psa.! ''
|
|
|
Kiedyś opowiem Ci o tym jak Cię Kochałam..Nie uwierzysz..
|
|
|
Chciałabym tak po prostu do Ciebie przytulić się. Powiedzieć coś cokolwiek, rozmawiać z Tobą chcę. Chwycić Twą dłoń i nie puszczać z rąk być blisko przy Tobie. Chciałabym tak zatęsknić znów wiedząc że tęsknisz też…
|
|
|
Kiedyś mówiłam, żebyś mnie pocałował, wcale nie chodziło mi o buziaka w czoło...
|
|
|
|