|
tracąc wartości z oczu, gubimy sens życia. nie pocieszaj się nieszczęściem innych, znajdź siebie w innym cierpieniu. bo tu, jest ciężko, ale się postaraj, dla tych paru chwil
|
|
|
znów jestem nieważna, kurwa nikt nie pamięta. ja sama nie chcę pamiętać !
|
|
|
choć niezdecydowana, chce wiele rzeczy, choć tak naprawdę niczego. choć nierozumiana, sama nie umie zrozumieć. choć pytana, milczy uparcie. mimo że pragnie by byli, nie potrafi ich zatrzymać. nie potrafię .
|
|
|
wyłącz me życie. bo mi się nie chce, bo nie mam ochoty, bo nic mnie nie cieszy, bo wszystko traci sens, bo nie umiem żyć .
|
|
|
"I was cryin' when I met you
Now I'm tryin' to forget you..." . czemu wszystko nie może być prostsze? kolejne durne pytanie z serii 'i kto Ci odpowie durniu?", powiedziane tłumowi nic nie znaczy, nie zastanawia nikogo, dopoóki ktoś go sobie sam nie zada. i sam musi znaleźć odpowiedź. życie .
|
|
|
tak mi dziwnie, tak mi źle, kotku weź ogarnij się .
|
|
|
who really cares? no one. i chciałoby się: fuck this whole shit, ale się nie da. ja tak nie potrafię. i łzy płyną, krzyk zamiera w gardle, wnętrze skręca się w spazmach rozpaczy i bezradności i znów: 'to ja' .
|
|
|
"You may say I'm a dreamer, but I'm not the only one" .
|
|
|
i choć łudzę się, że tak nie jest, to Go potrzebuję. nie wiem kim jest, jak ma na imię, ani czy ze mną wytrzyma. nie wiem czy zasługuję, czy mam to, czego oczekuje, ale... ja Cię potrzebuję. chodź mój książę, uratuj mnie od ciemności, nie daj poczuć samotności, proszę .
|
|
|
i znów, kolejny raz, ta jedna chwila zadowolenia ucieka w ciągu minuty. tak bardzo mnie nienawidzi, nigdy nie chce przy mnie zostać, zostawia mnie za karę w tej ciemności, z której nie ma wyjścia .
|
|
|
|