|
niepoprawna.marzycielka.moblo.pl
Usiedli razem a ona zaczęła opowiadać mu o wszystkim o tym jaka jest zdołowana o tym wszystkim co ją męczy co nie daje jej zasnąć i wyrywa ją z najgłębszego i najp
|
|
|
Usiedli razem, a ona zaczęła opowiadać mu o wszystkim, o tym jaka jest zdołowana, o tym wszystkim co ją męczy, co nie daje jej zasnąć i wyrywa ją z najgłębszego i najpiękniejszego snu, otworzyła sie po raz pierwszy.. a potem wstała i znów zaczęła udawać że jest dobrze.
|
|
|
Chcę kogoś, kto z moich oczu wyczyta, że kocham konwalie. Jest to możliwe?
|
|
|
Odtwarzała w pamięci swoje rozmowy z nim, uświadamiając sobie, że pragnie ich więcej..
|
|
|
Dla Niej miłość była uczuciem bezkompromisowym, któremu człowiek oddaje się cały, bez reszty, aż sam staję się tylko miłością.
Nigdy jeszcze tego nie przeżyła, ale czekała..
|
|
|
Nie przynoś mi kwiatów, prezentów... Nie zabieraj mnie na drogie, romantyczne randki... Po prost przyjdź, spójrz mi w oczy i zapewnij, że nie zawiedziesz... To wystarczy.
|
|
|
Przybywam z niespełnionym marzeniem w ręcę z letnim rozczarowaniem i chwilą nadziei.
|
|
|
I tylko od czasu do czasu myśle sobie jak mogłoby nam być cudownie.
|
|
|
posłuchaj, mam troche myśli... chcesz posłuchać?
|
|
|
Był osobą, którą wyobraziła sobie, zanim pogrążyła się we śnie. Co więcej, był pierwszą osobą, która przyszła jej na myśl, gdy otworzyła rano oczy.
|
|
|
Chciałabym mieć kiedyś kogoś, kto zaspany wyjdzie z łóżka poszukać mnie, znajdzie tu, na werandzie, i powie zgorszony: "Gdzie łazisz! W całym łóżku cię nie ma! Nie mogę bez ciebie spać!
|
|
|
Mijały godziny, a jego nadal nie było. Umiałaby to zrozumieć, gdyby godziny tak łatwo nie zmieniały się w dni.
|
|
|
To dziwne zazwyczaj mówie dużo, ale teraz targa mna tyle uczuc ze nie umiem powiedziec nic..
|
|
|
|