|
niepokolorowanemysli.moblo.pl
Pozwoliła mu odejść ale nie pozwoliła mu o sobie przestać myśleć.
|
|
|
Pozwoliła mu odejść, ale nie pozwoliła mu o sobie przestać myśleć.
|
|
|
Strasznie mi z tego powodu wszystko jedno.
|
|
|
Żeby przeżywać życie, trzeba widzieć w nim sens. Żeby chcieć rano wstać z łóżka, trzeba widzieć w tym jakiś cel.
|
|
|
Kiedyś dzień bez Ciebie był dla mnie tragedią... Teraz dzień z Tobą byłby właśnie taki.
|
|
|
Jak byłam mała chciałam młodo umrzeć, by ładnie wyglądać w niebie. Teraz nie wierze w niebo i nie chcę tak szybko umierać.
|
|
|
Co ty od niego chcesz? Żeby Ci codziennie róże przynosił, nie spóźniał się, był punktualny, przyjeżdżał po Ciebie, robił sto tysięcy niespodzianek, był miły, kochany, romantyczny, żeby Cię zabierał na długie i romantyczne spacery, żeby nie zapominał o Tobie i żebyś zawsze przy nim czuła się kochana. Przecież to tylko facet. Da się ich kochać takimi, jakimi już są i to jest w nich takie słodkie, a tego swojego ideała wyrzuć na śmieci i zapomnij.
|
|
|
Kolejna niedopita kawa, sterta niedogaszonych papierosów w brudnej popielniczce na ziemi, gdzieś w oddali pusta butelka taniego wina, brudna podłoga, poplamiona pościel, i ja, taka niewinna, siedzę, płaczę, wczorajszy makijaż zmieszany na całej twarzy. Przypominam sobie Ciebie, wszystko, co mi się z Tobą kojarzy próbuję … Wszystkie te rzeczy, chcę zapomnieć! Nie umiem… Czy to moja wina? Mój anioł stróż, wisi na de mną. Jakby na jakiś żyłkach, tak sztucznie wygląda. Jest brudny, dopala papierosa, strasznie śmierdzi jego wygląd mnie odrzuca. Jak byłam mała wyobrażałam sobie go takiego ślicznego ze skrzydłami, takiego nieskazitelnego, takiego pierwszego, jedynego, pięknego… Nuci jakąś melodię, co jakiś czas wplata w nią słowa, słowa o mnie, „(…)Tak spokojnie oddycha.”
|
|
|
Usiadłam na parapecie otulona ręcznikiem marzeń, trzymając w ręku kubek gorących wspomnień, puściłam resztki tęsknoty wraz z dymem papierosa.
|
|
|
Ale gdy o tym wszystkim myślę, dostaję od mojego umysłu mentalnego kopniaka w eteryczny tyłek moralności, który przypomina mi, że dostałam od losu wielki dar w postaci inteligencji.
|
|
|
Nie jestem feministką. Po prostu uważam, że szczury trzeba tępić.
|
|
|
Cieszmy się młodością, bo dorosłość uderza w nas tak na ostro i wali prosto w mordę.
|
|
|
Wszyscy pieprzymy o dwudziestostopniowym mrozie , a ja tak naprawdę czuję , że czasem w sercach moich bliskich jest minus czterdzieści.
|
|
|
|