|
niepodobna.moblo.pl
Ty nie wiesz jak wyglądało moje życie bez Ciebie. nie wiesz jak ciężko było przełknąć coś cokolwiek bo przecież trzeba jeść nie wiesz jak bardzo starałam się zaufać ko
|
|
|
Ty nie wiesz jak wyglądało moje życie bez Ciebie. nie wiesz jak ciężko było przełknąć coś, cokolwiek bo przecież trzeba jeść, nie wiesz jak bardzo starałam się zaufać komuś, komukolwiek bo przecież trzeba kochać, nie wiesz jak bezsensownie zajmowałam się czymś, czymkolwiek bo przecież trzeba żyć.
|
|
|
chrzanię marzenia, wolę emocje, to dziś cenie.
|
|
|
odszedł. z każdym jego krokiem sypał się coraz to większy kawałek mojego świata. teraz siedzę na jego małym skrawku, który nazywam nadzieją.
|
|
|
Mam skłonności do krótkotrwałego uśmiechu i następującego po nim stanu określanego przeze mnie jako, kolokwialnie mówiąc - do dupy.
|
|
|
szczęście znajduje się w tobie. zaczyna się na dnie twojego serca, a ty możesz je wciąż powiększać, pozostając życzliwym tam, gdzie inni bywają nieżyczliwi. pomagając tam, gdzie już nikt nie pomaga. będąc zadowolonym tam, gdzie inni tylko stawiają żądania. Ty potrafisz się uśmiechać tam, gdzie się narzeka i lamentuje, potrafisz przebaczać, gdy ludzie ci zło wyrządzają.
|
|
|
No tak. Jak się nie ma poważnych problemów to się samemu zaczyna je tworzyć.
|
|
|
Bo wiesz, możesz to mieć. Bogatego chłopaka z super samochodem i kwiaty codziennie.. Może Ci obiecywać gruszki na wierzbie, wciskać,że jesteś najważniejsza i najcudowniejsza, może Wam się wieść jak pieprzonym ideałom.. Możesz nawet przez chwilę wierzyć w to co mówi, ale..Ale skąd masz wiedzieć, czy to miłość? Tym bardziej,że zawsze po mniej więcej trzech miesiącach każdy robi Cię w chuja. No jak tu ufać..jak?
|
|
|
chyba jest mi źle w tym momencie. i będzie tak jeszcze przez najbliższych tysiąc momentów, a później się ogarnę i będę nadal robić swoje. no pewnie, przecież nic takiego się nie stało. przecież..
|
|
|
Gdy odszedł,najbardziej nie mogła pogodzić się z tym, że następnego dnia życie toczyło się dalej. Jak gdyby nigdy nic. Wtedy też świat się nie zatrzymał. Nawet na najkrótszą chwilę. Znowu Bóg niczego nie zauważył..
|
|
|
czasem obracam się i czuję w powietrzu twój zapach i nie mogę, kurwa,nie mogę nie wyrazić tego potwornego kurewsko koszmarnego fizycznego bólu kurewskiej tęsknoty za tobą.
|
|
|
nie pytaj się co zrobiłeś źle, tylko zastanów się czy zrobiłeś cokolwiek..
|
|
|
- i już nawet nie przeszkadza mi jak siedzę zamknięta w ciemnościach. - a co z Twoją klaustrofobią i lękiem przed ciemnością ? - to nic. bo wiesz, skupiam się na bólu. miłość boli.
|
|
|
|