|
niepodobna.moblo.pl
Były i dobre dni kiedy chodziła zatopiona w snach na jawie z uśmiechem na ustach przyłapywała się na chichotaniu gdy szła ulicą i kiedy nagle przypomniał jej się jaki
|
|
|
Były i dobre dni, kiedy chodziła zatopiona w snach na jawie, z uśmiechem na ustach, przyłapywała się na chichotaniu, gdy szła ulicą i kiedy nagle przypomniał jej się jakiś wspólny żart. Potem znów nadchodził czas, gdy wpadała w głęboką depresję, aż wreszcie odnajdywała w sobie tyle siły, by ją pokonać na kilka następnych dni.
|
|
|
To Przyjaźn ? Może lepiej o tym nie mówmy.
|
|
|
najbardziej z tego wszystkiego nie lubię beznadziejności samotności tęsknoty i j e s i e n i. nie lubię jesieni dlatego, że gdy idę po mieście i jest mi zimno nie mam po kogo zadzwonić, żeby przyjechał i mnie przytulił. może jestem samotną dziewczynką, która stoi pośrodku czegoś, czego tak naprawdę nie rozumie...
|
|
|
`los czasami rozdziela bliskich sobie ludzi, żeby uświadomić im, ile dla siebie znaczą.`
|
|
|
`.i tylko ta cholerna bezsilność, która wyciska łzy . `
|
|
|
cholernie Cię potrzebuję, ale nie mów nikomu .
|
|
|
I to by było na tyle, jeśli chodzi o postanowienie bycia kimś innym.
|
|
|
zajęta. naprawiam przeszłość .
|
|
|
to nie tak , że się poddałam . po prostu daję spokój , bo to nie ma żadnego sensu , a niedługo nie będzie miało znaczenia .
|
|
|
A gdy moja miłość zgaśnie, gdy naprawdę będę chciała iść sama. Gdy bez Ciebie będzie łatwiej, gdy bez Ciebie będę mogła być tam, gdzie mieliśmy iść razem -zawsze, gdy przestaniesz tak naprawdę znaczyć już cokolwiek dla mnie.
|
|
|
Związała włosy, obcięła paznokcie, założyła dres, nie kocha go już.
|
|
|
Zostaw mnie, nie kuś, nie mów, nie wołaj daj skołatanym myślom odpocząć już pora, oddaj choć moment nie widzisz że tonę?! Pozwól mi uschnąć, chcę wyrwać się koniec!
|
|
|
|