|
niepierdol_dawajbuziora.moblo.pl
Twoje problemy ? tak kiedyś były moimi . przejmowałam się nimi bardziej niż Ty . a teraz ? skoro nie potrafisz znaleźć dla mnie chwili czasu przykro mi rozwiązuj je
|
|
|
Twoje problemy ? tak , kiedyś były moimi . przejmowałam się nimi bardziej niż Ty . a teraz ? skoro nie potrafisz znaleźć dla mnie chwili czasu , przykro mi - rozwiązuj je sama !
|
|
|
- schudłam 5kg. - a ważyłaś się z makijażem czy bez?
|
|
|
wkurwiam się. notorycznie chodzę wkurwiona, i pozdrawiam każdego kolesia środkowym palcem. nie zmuszam się do uśmiechu i nie maluję warg krwisto czerwoną szminką byleby tylko jakiś przydupas zwrócił na mnie uwagę. jestem zła na cały świat. najbardziej na pewnego mężczyznę, który ... Wspominałam już, że jestem wkurwiona?
|
|
|
Czuje już tylko ból istnienia.
|
|
|
stał nieopodal niej a ona próbowała nie dać po sobie poznać jak jest źle. - hmm.. - mruknął pod nosem nie spuszczając swojego podejrzliwego wzroku z jej twarzy. czuła, jak powoli jej oczy przepełnia ciepła płynna substancja, na którą ludzie mówili łzy. - maluszku.. - szepnął kręcąc głową z niezadowolenia. - aż tak mała jestem w Twoich oczach? - spytała, wycierając łzy cieknące po jej zmarzniętych policzkach. - nie o to chodzi. - odparł zniesmaczony. - wiem przecież. ale mi też nie o to chodzi! - krzyknęła czując jak ciągnie ją za rękę. - a o co? - spytał ciągnąc ją do siebie. - umieram. - powiedziała wpadając zapłakana w jego ramiona. - słońce, jeden skurwysyn to nie koniec Twojego życia! - krzyczał uparcie. - a co powiesz na to? - powiedziała odsuwając przed nim swoje zakrwawione dłonie, po czym na skraju wycieńczenia padła martwa w jego ramiona. - mała... - zaczął i nie mógł dokończyć, dusząc się własnymi łzami.
|
|
|
jak nazywa się foka bez oka ? F
|
|
|
Orka sie uwolni , Lessie wróci , Nemo sie odnajdzie, a Ty mnie pokochasz . :D
|
|
|
podaj mi choć jeden powód do życia
|
|
|
to nie to, że ma u mnie jakieś szanse czy coś, ale uśmiech to ma kurwa boski .
|
|
|
Marzenia się nie spełniają ,nie pytaj skąd wiem.
|
|
|
To co, bijemy dalsze rekordy w nieodzywaniu się do siebie ?
|
|
|
Uwielbiam ten stan, kiedy mimowolnie pojawia mi się uśmiech na Twój widok.
|
|
|
|