 |
niepachniesztaksamo.moblo.pl
Bo zupa była za słona Źle zasłonięta zasłona Ptaszek nieco za mały I robił sąsiadkom kawały Miało być miło i pięknie A zaraz serce mi pęknie Czuję się osamotniona
|
|
 |
"Bo zupa była za słona
Źle zasłonięta zasłona
Ptaszek nieco za mały
I robił sąsiadkom kawały
Miało być miło i pięknie
A zaraz serce mi pęknie
Czuję się osamotniona
Spuszczona na kant jako żona...
"
|
|
 |
"Wybaczam ci, jesteś tylko opartym na pochodnych węgla,
niestabilnym, organicznym, głupim tworem.
"
|
|
 |
"W Boga trzeba wierzyć, ale Bogu niekoniecznie.
On ma tyle spraw do załatwienia, że często zapomina.
"
|
|
 |
"I potem, dużo później zostaniesz sam, z dziurą jak po kuli, i możesz wlać w tę dziurę dużo, bardzo dużo mnóstwo cudzych ciał, substancji i głosów, ale nie wypełnisz, nie zamkniesz, nie zabetonujesz, nie ma chuja."
|
|
 |
"TS: Dużo cytujesz.
KW: Ściągam od mądrzejszych. Żeby podbudować swoją, czasami nikczemną, kondycję.
"
|
|
 |
"Przemoknięte serca miast i tylko ty i ja
Szczęśliwi tym dniem
Bo choć zapomniał o nas świat
Mokrzy od stóp do głów
Nie tracimy nadziei...
"
|
|
 |
" „Ja potrzebuję kogoś, kto się dla mnie poświęci. Kogoś, kto naprawdę będzie miał siłę i ochotę, żeby wziąć mnie za pysk, nakarmić mnie, cicho, bez pasji, bezgłośnie; bezproblemowo, bez szumów i bez sprzężeń dla mnie żyć.”
|
|
 |
"Chodź, pocałuję cię tam, gdzie się kończysz i zaczynasz, chodź, pocałuję cię w trzecie oko, chodź, pocałuję cię w czoło, w głowę, w stopę, w pępek, w kolano, w knykieć, w sutki, w pępek, w duszę, chodź, pocałuję cię w twoje serce. Na dzień dobry. Na dobranoc. Na zawsze. Na nigdy. Na teraz. W samo serce.
"
|
|
 |
Są dwie nieskończone rzeczy: wszechświat i ludzka głupota.
Choć mam wątpliwości co do wszechświata.
|
|
 |
To tylko człowiek, to, że pokazuje swoją mordę publicznie nie czyni go mniej lub bardziej uprzywilejowanym.
|
|
 |
Niech pan uważa, bo pan umrze. I będzie pan chodził zabity.
|
|
 |
Ciebie biorąc, z Ciebie pijąc, ja o niebo
już nie dbałem wiedząc przecież, że to jedno.
|
|
|
|