 |
niepachniesztaksamo.moblo.pl
Jego zdjęcie jak jest pijany i nieogolony z zarostem który jeszcze nie bardzo chce rosnąć mogłoby wisieć w poradniach psychologiczno wychowawczych jako ilustracja
|
|
 |
Jego zdjęcie, jak jest pijany i nieogolony, z zarostem, który jeszcze nie bardzo chce rosnąć, mogłoby wisieć w poradniach psychologiczno-wychowawczych jako ilustracja iluś tam procent młodzieży, która permanentnie się upija w czasie wolnym od nauki.
|
|
 |
W ogień łatwo można wpaść myślami. Wystarczy gapić się bezmyślnie. Na początku, bo potem płomienie przywołają wspomnienia, wszystko się przypomina, chwile z gatunku tych najważniejszych, czasami aż chce się ryczeć.
|
|
 |
Telewizor znów mówi prawdę, pijemy alkohol i jaramy, bo się nudzimy, nie potrafimy zorganizować sobie wolnego czasu. Amen.
|
|
 |
Znowu się zaczęło, ciągle się coś zaczynało. Ktoś zaczynał coś mówić, ktoś zaczynał coś pić albo palić papierosa, ktoś zaczynał przestawać palić, pić czy cokolwiek. Pamiętaliśmy tylko początki, wszystko się zaczynało, końce zawsze były daleko, nikt ich nie zauważał.
|
|
 |
Zazwyczaj cisza piszczy. Tamta była absolutna, wpadało się w nią, najpierw głową, potem szyją i całym ciałem, kręciła pokojem i zakrzywiała płaszczyzny ścian. To była zapaść wewnętrzna, leciało się w głąb siebie.
|
|
 |
Bóg nam robi kawał, żeby nie było za nudno, myśli sobie „wszystko macie wporzo, więc dopierdolę wam ciągłe egzystencjalne lęki, żeby nie było, że macie raj na ziemi”.
|
|
 |
Wiedzieliśmy, że i tak kiedyś to się skończy żoną, rodziną, domem i uporządkowanymi duperelowatymi błędnymi kołami. […] Wiedzieliśmy też, że mimo wszystko jesteśmy tak samo głupi jak wszyscy, jak całe nasze rozpieszczone pokolenie, że samym gadaniem się nie wygra. Ale nie można przecież wygrywać, bo nie ma o co się bić. Zresztą to i lepiej, bo teraz nikomu by się nie chciało.
|
|
 |
To miała być jedna z tych imprez, przed którymi, kilka dni naprzód, mówi się: „ale się, kurwa, spaćkam”; „napierdolę się jak chuj”; „o żesz kurwa, ale nic nie będę czuł”; „w dupę jebana, się porzygam”.
|
|
 |
"Peweksy umarły, my pamiętamy je jak przez mgłę, tamten świat nie jest nasz, nic z niego nie jest nasze, nam wolno prawie wszystko, myśleć, mówić, a w dodatku nic nie musimy, nie trzeba się bić, zresztą nie ma o co, nie ma żadnych idei, jak ktoś chce, może na siłę zostać harcerzem albo ministrantem, może odnajdzie sens i podobne duperele, nam to nie jest do niczego potrzebne."
|
|
 |
"Z ziemi sterczały kępy zielonych źdźbeł, horyzont był pofalowany i mgła, jakby Pan Bóg całą noc jarał fajki."
|
|
 |
"Może jestem samotny? Może mnie nikt nie kocha? Może odeszli ode mnie wszyscy? Może zdradziła mnie dziwka, bez której nie mogę oddychać? To nieważne... Nie ma takiego nieszczęścia, samotności, klęski, kobiety, która warta by była wódki."
|
|
 |
"Tylko młodzi ludzie są ciekawi. Człowiek naprawdę poznaje świat do któregoś tam wczesnego roku. Dalsza zabawa to powtarzanie cudzych doświadczeń."
|
|
|
|