 |
nieobliczana_egoistka.moblo.pl
najlepsze rozwiązanie wychodzi się z domu wczesnym rankiem albo wieczorem. xD
|
|
 |
i coś tak z głębi serca czuję, że znów życie nabiera kolorowych barw, że znów zaczyna zależeć mi na jednym chłopaku, że w końcu jest o 3 lata starszy i że będę miała z kim imprezować. Ach... już się nie mogę doczekać poniedziałkowego wieczoru, tego ukochanego klubu i jego uśmiechniętej buźki! :) II nieobli...
|
|
 |
|
Może i masz rację, że jestem dziecinna... Może i masz rację, że jestem brzydka... Ale wiesz co? Ja nie jestem taką egoistka jak Ty! Nigdy nie byłam! Zawsze widziałam drugiego człowieka, a nie tylko siebie. Zawse potrafiłam dostrzec cierpienie ludzi i w miarę mozliwości i wieku, pomóc im. W przeciwieństwie do Ciebie, ja mam zajebisty charakter i nie mówię tego tylko sobie ot tak. To ludzie mi mówią, u których robię sobie własną "wizytówkę". //dziewczynka_z_charakterkiem
|
|
 |
|
nie oszukujmy się - wasz ' związek ' mogłabym rozwiązać jednym pocałunkiem. ale nie, nie bede taką suką jak ta Twoja laska. mam więcej szacunku do rasy człowieka, a zwłaszcza do Ciebie.
|
|
 |
|
udawana miłość, to twoja specjalność [s]
|
|
 |
|
skoro dziewczyna to "fajna dupa" więc chłopak to "fajny dupek". / ciamciaramciaa
|
|
 |
|
książe z bajki ? - nie ma już takowych, zostali sami debile z rzeczywistości. [s]
|
|
 |
|
jesteś najprzystojniejszy, romantyczny, kochany, inteligentny, troskliwy, męski, odważny, masz poczucie humoru, jesteś nasłodszy, jesteś idealny - nie, sory nie jesteś to tylko moje chore wyobrażenia. [s]
|
|
 |
|
mam kruche serce, wynika to z niedoboru witaminy "ON". [s]
|
|
 |
|
- nie zakochuj się we mnie. - yy, mogłeś wcześniej ... - co mówiłaś ? - że nie zakochuję się w idiotach. [s]
|
|
 |
|
mianownik : chłopak. dopełniacz : chłopaka. celownik : chłopakowi. biernik : chłopaka . narzędnik : ( z ) chłopakiem. miejscownik : ( o ) chłopaku. wołacz : O Ty jebany , pierdolony skurwielu bez mózgu ! [pozytywna_olus]
|
|
 |
Od dziecka nienawidzę lanego poniedziałku. Co roku w tym dniu siedzę cały czas w domu, bo od małego rodzice tłukli mi do głowy, że jak zaleje sobie uszy to na ostrym dyżurze wyląduje i do tej pory schiza mi została. :/
|
|
|
|