I znów trzeba w szafie szukać kurtki chustki i rękawiczek bez palców ale i tak z nocnego maratonu po wiosce na której przyjaciółka mieszka nie zrezygnuję o nie! 3
I znów trzeba w szafie szukać kurtki, chustki i rękawiczek bez palców - ale i tak z nocnego maratonu po wiosce, na której przyjaciółka mieszka nie zrezygnuję, o nie! < 3
nieobliczana_egoistka dodał komentarz: słuszny wybór, choć wiadomo, że żeby się na nich jeszcze utrzymać trzeba nieźle zakuwać. Kilkoro moich znajomych, którzy właśnie w krakowie 'studiują' odpadli po pierwszych semestrze, nic nie mówiąc rodzicom, nadal tam są tylko, że pracują. :] do wpisu
5 maja 2011
nieobliczana_egoistka dodał komentarz: to pięknie. Miałam taak samo - Kraków i koniec. Niestety na UE mnie nie przyjęli to powiedziałam rodzicom, że zostaje w domu przez 3 lata i później wyjadę gdzieś dalej, bo w dupie mam Krk - schodzi na psy - w ogóle miałam tam lekarzy także kraków był idealnym rozwiązaniem, ale się wszystko zmieniło i gdybym znów miała wybierać miasto, w którym bym studiowała to byłby wrocław albo gdańsk. do wpisu
5 maja 2011
nieobliczana_egoistka dodał komentarz: a to pomyśl tak, że on chce się usamodzielnić, studiować z dala od rodziców, bo wtedy to się zaznaje życia. :p do wpisu
5 maja 2011
nieobliczana_egoistka dodał komentarz: sama się dostałam na UJ ale w efekcie końcowym zrezygnowałam - już tego miasta nie lubię i nie żałuje swojej decyzji. A to może dlatego, że jego kumple się wybierają do krk??? do wpisu
nieobliczana_egoistka dodał komentarz: a ja swojego nienawidzę tylko dlatego, że jest od niego - również byłego. :/ a no i widzę, że wszystkie Kamile taak mają z tymi fonami. haha do wpisu