 |
nieobliczana_egoistka.moblo.pl
I wciąż czekam na ten dzień gdy wstanę zobaczę za oknem słońce i wiadomość od Ciebie jak bardzo tęsknisz kochasz i potrzebujesz.
|
|
 |
"I wciąż czekam na ten dzień, gdy wstanę,
zobaczę za oknem słońce i wiadomość od Ciebie,
jak bardzo tęsknisz, kochasz i potrzebujesz."
|
|
 |
Wiesz od czego się zaczęło?
Od tego rąbanego zauroczenia,
później tańczyłeś ze mną całą dyskotekę.
Później tylko rozmawialiśmy przez sms-y,
a nagle zamilkłeś,
a ja nie miałam odwagi napisać...
|
|
 |
- Bo my po prostu nie możemy być razem. - powiedział z nutą smutku na twarzy.
– Dlaczego? Przecież jest nam tak dobrze.- odpowiedziałam.
– Ja chce po prostu Twojego szczęścia mała, uwierz mi, jeśli dalej ze mną będziesz staniesz się taka jak ja, a do tego nie mogę dopuścić. - trzymając mnie za ręce, patrząc mi w oczy próbował wytłumaczyć.
– Aha, czyli mówisz, że chcesz mojego szczęścia.. Ale jeśli odejdziesz ja nie będę szczęśliwa! – próbowałam dojść do niego.
– Ale potem zapomnisz, znowu się zakochasz i będziesz szczęśliwa. Proszę nie utrudniaj mi tego. – puścił moje ręce, odwrócił się, chciał już iść, ale krzyknęłam.
- Czekaj! – wskoczyłam mu w ramiona i pocałowałam, spojrzał mi w oczy, a ja szepnęłam mu do ucha
– Z nikim innym nie będę tak szczęśliwa jak z Tobą, a wiesz dlaczego? Bo Cię kocham i nic tego nie zmieni. – upewniałam.
- Ale jesteś tego pewna? – zaniepokojony spytał.
- Tak, chce z Tobą być, nawet jak będę taka jak Ty, będę Cię dalej kochała.
|
|
 |
Jestem szczęśliwa.
W każdej literce tego słowa,
w każdej sekundzie wczorajszego dnia.
Czuję przyjemne ciepło w moim ciele,
które za każdym razem,
gdy myślę o Tobie
nasila się co najmniej 100-krotnie..
|
|
 |
"Trzeba walczyć o te roztrzepane dźwięki,
nierozerwanych jeszcze części naszych ciał.
O zapatrzone w nas karykatury szczęścia, sobowtóry kłamstw.
Gra na mnie cisza szorstkimi palcami,
drapie po plecach echem sumienia,
gra we mnie śmiech jak śmierć drżący,
jak niepokój na którejś z moich rzęs.
Szarpie mną jakaś pustka waleczna,
tańcząca na resztach egoizmu.
I krzyczy do uszu gryząc mnie w słuch,
żeby walczyć - póki kości jeszcze wszystkich nie wytarłam.."
|
|
 |
-Może... Może uda nam się to naprawić.
Byliśmy tacy szczęśliwi. Pamiętasz.?
Ty i ja... Wtedy było MY!
-My to teraz ja i ona.
|
|
 |
Życie, życie nas zniszczy.
Oderwie od prawdziwego szczęścia.
Na swoją korzyść
Zrobi z nas marne kukiełki
Wiszące na nitkach niedorzeczności..
|
|
 |
A teraz został tylko żal,
i piękne, i stracone dni.
A niebo przypomina mi,
że życie dalej toczy się.
Co da mi los?
Tego nie wiem.
|
|
 |
Znowu zostawiłeś mnie w śnie,
a mnie rozdzierał ból, który trudno znieść,
a najgorsze, że jak się obudziłam,
to czułam dokładnie to samo...
|
|
 |
Nic mi nie jest - zaprotestowałam.
Tak słabo, że sama w to nie uwierzyłam.
|
|
 |
Czasami miłość jest jak palenie papierosa.
Nie przestaną zaciągać się do samego końca,
a kiedy w końcu usatysfakcjonowani przestaną
nie tylko Cię rzucą, ale też zdepczą..
|
|
 |
- Wiesz, ostatnio dużo myślałam nad przyszłością.
- I co, jakiego wniosku doszłaś ?
- Że nie warto skakać w dalekie wody,
że czas pokaże co dalej.
Że w życiu jest ciężko,
ale po to ma się innych obok siebie,
żeby ta ciężka praca była wzbogacona radością.
Nie ważne jakie błędy popełnimy,
a na pewno będzie ich wiele,
ale ważne jak je poprawimy i co zrozumiemy.
Warto brać z życia to co najlepsze.
Zrozumiałam, że po prostu nie warto się poddawać!
|
|
|
|