|
niemamczasu.moblo.pl
Gdy umrę pochowajcie mnie twarzą w dół żeby cały świat mógł mnie pocałować w dupę
|
|
|
Gdy umrę, pochowajcie mnie twarzą w dół, żeby cały świat mógł mnie pocałować w dupę
|
|
|
Nie pokazuj ludziom, że na czymś Ci zależy, bo dajesz im wtedy broń do ręki
|
|
|
" Weszła na siłownię. Akurat podciągał się na drążku. Dojrzała pracę jego mięśni i rąk. Skończył. Stał tyłem i wycierał twarz ręcznikiem. Podeszła bliżej i pocałowała go delikatnie w plecy. Wystraszył się i po chwili uśmiechnął. 'Cześć,Kochanie. Miałaś być wieczorem.' Objął ją w pasie. 'Chciałam tylko zajrzeć, co robisz i sobie pójść, ale sam wiesz, jak reaguję na Twój widok.' Zaśmiał się głośno. 'Pociągam Cię?' Przygryzła wargę i spuściła głowę. 'Hahah, buraku mój.' Odwróciła się na pięcie. 'Gdzie idziesz?' Zawołał wciąż się śmiejąc. 'Byle dalej od Ciebie.' Spojrzała naburmuszona. 'I skończ się wreszcie nabijać! Nie moja wina, że...że wywołujesz u mnie takie reakcje!' Podbiegł do niej i złapał za nadgarstki. 'Też Cię kocham.' Szepnął i ujął jej twarz w dłonie, by ją pocałować. 'Nie! Poczekaj do wieczora.' Powiedziała słodko i wyszła z pomieszczenia. Złapał się za głowę i wywrócił oczami. 'Kocham ją, no normalnie ją kocham! "
|
|
|
Leonardo da Vinci potrzebował 10 lat by namalować uśmiech na twarzy Mona Lisy. Ty mógłbyś "namalować" uśmiech na mojej twarzy w sekundę.
|
|
|
niby zwykłe oczy piwno-zielone , niby zwykły zadziorny uśmiech , niby zwykły charakter , niby zwykły chłopak - nie , nie .. może dla ciebie jest normalny ale dla mnie jest całym światem ! i oddałabym wszystko aby mieć na chwilę tego chłopaka z tymi wszystkimi ' zwykłymi ' rzeczami , które mieści w tym ciele
|
|
|
Rodzice są jak nietoperze - niedowidzą, niedosłyszą, a wszystkiego się czepiają.
|
|
|
oryginalność trzeba mieć w sobie, a nie na sobie.
|
|
|
nie zapomnę pierwszych traków, tych młodych chłopaków, którzy nie mogli wytrzymać pięciu minut bez rapu
|
|
|
Wiem, że to jest ten styl, wiem że to jest ten uśmiech, który sprawia, że mówię 'nie odpuszczę'.
|
|
|
bo dzisiaj jestem jakoś tak ujemnie naładowana
|
|
|
Dla braci mam szacunek, dla wrogów chuj do gardeł.
|
|
|
nie licz na czułości z mojej strony, gdy od Ciebie wciąż emanuje agresja
|
|
|
|