|
niemamczasu.moblo.pl
jeszcze niedawno nie wiedziałam co to smutek każdą codzienną czynność robiłam z wielkim uśmiechem nie przejmowałam się niczym bo miałam świadomość że go mam. że mam
|
|
|
jeszcze niedawno nie wiedziałam co to smutek , każdą codzienną czynność robiłam z wielkim uśmiechem , nie przejmowałam się niczym bo miałam świadomość , że go mam. że mam przy sobie osobę która daje mi dużo szczęścia i dla której czuję się ważna . brakuje mi tego , że gdy kładłam się do łóżka zawsze o tej samej porze niezależnie od tego czy był z kumplami czy na imprezie dostawałam smsa w którym życzył dobrej nocy . od razu lepiej się spało a rano wstawało z uśmiechem gdy widniało jego imię na wyświetlaczu telefonu . czułam się taka szczęśliwa gdy był obok . teraz czuję się jak wydmuszka , cholernie pusta . / grozisz_mi_xd
|
|
|
chyba on jest tak naprawdę tą pierwszą prawdziwą miłością. nigdy nikt nie był dla mnie tak ważny , nikogo jeszcze nie darzyłam tak silnym i wytrwałym uczuciem . przez nikogo innego nie wylałam tylu łez i nie krzyczałam z bólu . pierwszy raz tak naprawdę ktoś złamał mi serce które w ogóle się nie goi . za nikim jeszcze tak mocno nie tęskniłam . nigdy nikt nie sprawił , że chciałam sobie odebrać życie , bez niego nie widzę sensu dalszego funkcjonowania.. i nie zamierzam przestać go kochać . / grozisz_mi_xd
|
|
|
mam do niego pretensje , że z dnia na dzień zerwał kontakt wiedząc o tym jak cholernie mocno go kocham . pobawił się mną i rzucił w kąt zapominając . ciężko jest mi z tym , że straciłam jedyną osobę na której mi zależało , jedyną osobę która była mi tak bliska . przecież mieliśmy plany wobec siebie , mieliśmy być szczęśliwi , nasza miłość miała przetrwać wszystko . przez niego każdego wieczoru wylewam litry łez krzycząc z bólu i waląc rękami o ścianę . nie pamiętam kiedy przespałam całą noc nie tłumiąc płaczu w poduszkę . niszczy mnie.. dokładnie tak samo jak chemioterapia niszczy raka . wyżera mnie od środka jak jakaś żrąca substancja. ale wiesz co jest w tym najdziwniejsze? to , że gdyby teraz przyszedł i chciał wrócić przyjęłabym go zapominając o wszystkim co mi zrobił. a wiesz czemu? bo ja go po prostu kocham. / grozisz_mi_xd ♥!
|
|
|
'wyjdź' odczytałam od niego smsa 'muszę się ogarnąć, nie wyjdę tak' odpisałam od razu biegnąc do łazienki, nie dawał spokoju tylko dręczył telefonami. wyszłam na zewnątrz w wielkim dresie, rozwalonym wysoko spiętym kucyku i wymalowana przez kuzynkę farbami na policzkach. stał oparty o maskę samochodu z kumplami którzy zaczęli gwizdać i przeszywać mnie wzrokiem z góry na dół. - nie komentować. - zaśmiałam się podchodząc do niego, objął moje ramiona jedną ręką dobierając się do moich ust. - taką Cię najbardziej lubię. - wyszeptał do ucha rozwalając mi kucyka. - teraz powinieneś się mnie wstydzić. - rzuciłam. - coś nie tak z głową? teraz właśnie chwalę się , że mam taką ładną dziewczynę. a te pasztety niech zazdroszczą bo nie wiedzą jak to jest mieć taką dziewczynę. - uśmiechnął się i wbił się w moje usta. / grozisz_mi_xd
|
|
|
teraz? nie chce żeby wracał.. gdzieś tam wewnątrz czuję , że wszystko wraca do normy , że jestem w stanie pogodzić się z jego odejściem ale nie dam o sobie zapomnieć , teraz będę robić wszystko by zaczął żałować swojej decyzji , dalej zacznę niszczyć włosy czarną farbą tylko dlatego , że uwielbiał ten kolor , będę robić te mocne kreski na oczach i śmiać się najgłośniej jak będę potrafiła bo lubił mój śmiech . będę na każdym melanżu tam gdzie on , będę łazić za nim krok w krok i tak perfidnie udawać , że jest mi obojętny . obiecuję sobie , że jeszcze wróci z podkulonym ogonem a wtedy przyjmę go i potraktuję dokładnie tak samo jak on mnie . moimi uczuciami się nie bawi . / grozisz_mi_xd
|
|
|
' Ja nie jestem nowoczesny i wychodzę z założenia, że wole słuchać ciszy, niż głupiego pierdolenia '
|
|
|
Czy można uciekać przed czymś, do czego się biegnie?
|
|
|
posiadasz niespotykane właściwości wkurwiające
|
|
|
może dla Ciebie to dziwne, ale w trudnych chwilach lubię być sama. Lubię założyć słuchawki na uszy, puścić piosenki dające mi do myślenia, rozmyślać. Możesz twierdzić, że pogłębiam się w to wszystko jeszcze bardziej. Ale mi to pomaga. w myślach tylko ten cały syf, który co chwile zagłusza muzyka. Lubię, to. Cholernie mocno lubię, odpocząć od świata, i zostać sama z moimi problemami.
|
|
|
"być ze sobą już do końca-taki był plan"
|
|
|
Tak, był czas kiedy uśmiech nie schodził mi z twarzy. Gdy leżałam na łóżku, słuchając muzyki i uśmiechając się sama do siebie. Gdy, wybiegałam na deszcz w samej koszulce śmiejąc się i skacząc po kałużach. Gdy nie przesypiałam nocy, bo rzeczywistość była lepsza niż sen. Gdy uśmiechałam się do telefonu. Tak, byłam wtedy szczęśliwa. Tak, wtedy był też On.
|
|
|
Boje się, że przestanie się o mnie starać. Że zrezygnuje, bo tak trudno mnie zrozumieć, bo jestem taka uparta i taka trudna.
|
|
|
|