Miłość jest kotem.Przychodzi,kiedy ma na to ochotę,nie pytając o zdanie,siada na kolanach i ogrzewa cię samą swoją obecnością.Ma pazury,ale i tak wiesz,że fajnie jest mieć kota.
To nic, że tępo patrze przed siebie, to nic, jestem tylko trochę zaniedbana i zniszczona, cholernie styrana, o nic mnie nie pytaj, i kurwa, nie patrz, nie patrz, bo już nic we mnie nie zobaczysz. / ekstaaza