 |
niemamczasu.moblo.pl
A mnie prowadź tam tam gdzie jesteś. Chcę być tam gdzie ty. W niebie czemu nie. W piekle aż na dnie. Będę wszędzie wszędzie będę... Czy to ważne gdzie to będzie...
|
|
 |
A mnie prowadź tam, tam gdzie jesteś. Chcę być tam gdzie ty. W niebie czemu nie. W piekle aż na dnie. Będę wszędzie wszędzie będę... Czy to ważne gdzie to będzie... ;*
|
|
 |
..w miarę upływu dni zdała sobie sprawę, że jest za młoda, żeby ukryć to, co ma w sercu.. lecz wystarczająco dorosła, by wiedzieć, że zdradzają ją oczy...
|
|
 |
Ona miała jedno marzenie. Chciała być szczęśliwa i dzięki Niemu jest, bo to On sprawia, że ten uśmiech się pojawia, a Jego spojrzenie i każda spędzona z Nim chwila jest dla niej czymś niezwykle ważnym ;)
|
|
 |
...jest mnóstwo ludzi na świecie, którzy powiedzą Ci, że nie możesz.. Ty musisz po prostu odwrócić się i powiedzieć "no to patrz"...!
|
|
 |
byc zagadką, której nikt nie zdąży zgadnąc nim minie w czas.
|
|
 |
rzucic to wszystko i uciec.zacząc życ od nowa.z nową etykietką.bez opinii, na starcie.bez ludzi, którzy kładą Ci kłody pod nogi.bez problemów, bez rutyny.bez abstrakcyjnej nadziei na lepsze jutro.chcę uciec, ale nie mogę.dalej tkwi ?
|
|
 |
dziś będę miła, jutro wredna, a pojutrze zwariujesz na moim punkcie - kochanie ! :*
|
|
 |
zgwałcę twoją pewnośc siebie.
|
|
 |
siedziałam na schodach w szkole, w jednej ręce trzymając tymbarka, w drugiej, obracając kapsel. usiadłeś obok, zabierając mi Go. - co masz? - zapytałeś w między czasie. - 'kocham Cię', tradycyjnie. da się przywyknąć. co słychać? - powiedziałam, odwracając się w twoją stronę. gadaliśmy przez jakieś dziesięć minut o wszystkim. totalnie. temat za tematem. trzymaliśmy się jednak z dala od Tego. już jakiś czas temu zrozumiałam, że przy Tobie się nie wspomina. jednak tym razem, to Ty zacząłeś. - przypominasz sobie jeszcze czasem to wszystko? - zapytałeś. spuściłam wzrok. - za często. - szepnęłam, zagryzając ze zdenerwowania wargi. - nie powinienem. wybacz. - powiedział, wstając. - i tego też nie powinienem, ale nie mogę się powstrzymać. - dodał, i rozczochrał mi włosy, tak, jak to robił zawsze. uśmiechnęłam się.
|
|
 |
nawet najdalsza podróż zaczyna się od pierwszego kroku.
|
|
 |
a najbardziej irytujące jest to, jak ktoś nawet nie próbuje zrozumieć o co ci chodzi.
|
|
|
|