"Nie muszę mówić o tym ze podążam za nim
Przecież wiesz ze gonie to myślami
Ze każdy wdech to jak natchnienie mego życia
Ze każdy ruch to jak dowód mego bycia
Dostałem szanse wiesz następna już nie czeka
Dostałem wizje patrzeć jak młodość mi ucieka
Patrzeć na tunel patrzeć na zwykłego człeka
Modli do boga czy czeka mnie ta mekka
Czy spotkamy się na jednym szlaku
Ja ty wy chłopaku
Ja ty my oni i nikt na nie dogoni
Odpłyniemy tam wiesz gdzie dusze uciekają
Odpłyniemy tam gdzie na nas już czekają
Spotkamy się tam wszyscy wiesz...
Tak jest tak jest nam dane...
Spotkamy się tam wszyscy wiesz ...
Ja tam byłem i wiedziałem"
"Zamknięte powieki całe życie przed oczyma
Anioł śmierci się zbliża następuje cicha chwila
Nie ma pulsu twego serca twa rodzina bezradna
Już nie czujesz swego ciała twoja dusza zabrana
Przechodzisz w inny świat tam spotyka cie brat
Widzisz tylko białe światło twoje stopy ku bram
Piękny kolorowy raj tak wygląda rzeczywisty
Długowieczne życie czeka a ty jesteś temu bliski
Ludzie i zwierzęta wszystko tak żyjące w zgodzie
Śpiewające ptaki zapach kwiatów w ogrodzie
Znowu błysk jakaś siła która cofa cie do tyłu
Widać samą jasność i znajdujesz się w tunelu
Słyszysz głosy wracaj!jeszcze nie jest na to pora
Ty zaczynasz od nowa kolejna szansa od boga
Towarzyszy tylko cud znowu wracasz do bliskich
Światło w tunelu zgasło finezyjne wizje prysły "