 |
niejestessama.moblo.pl
ludzie popełniają błędy. czasami większe czasami mniejsze. nieważne. ważne że są to błędy. nie ma człowieka doskonałego. nikt z nas nie jest bez winy. pytasz jakie s
|
|
 |
|
ludzie popełniają błędy. czasami większe, czasami mniejsze. nieważne. ważne, że są to błędy. nie ma człowieka doskonałego. nikt z nas nie jest bez winy. pytasz jakie są błędy? błędy są różne. można urazić kogoś słowem, czynem. można urazić kogoś "krzywym spojrzeniem". można też urazić kogoś miłością... lub jej kompletnym brakiem. to najgorszy błąd. żyć i nie kochać... błędy? tak ja też je popełniam. tak samo jak ty...
|
|
|
|
"pijemy?" zapytałam i podniosłam w góre kieliszek z naszą ulubioną wódką "jasne" odpowiedzieli z uśmiechem wszyscy moi znajomi. "więc wypijmy za to co było kiedyś" w tym właśnie momencie moje spojrzenie spotkało się ze spojrzeniem Rafała. przechyliłam kieliszek i zaczęłam wirować na parkiecie. kręciłam się w kółko, tańczyłam z każdym, aż w końcu moje ręce złączyły się z jego dłońmi... "tęsknie" wyszeptał mi na ucho... "ja też tęsknie Rafał." przytulił mnie z całych sił... tańczyliśmy jeszcze długo, aż w końcu ktoś podszedł i powiedział "hej kończymy" spojrzał na mnie i powiedział "nigdy więcej nie odchodź" odprowadził mnie do domu. i został.
|
|
|
|
ludzie popełniają błędy. często nieodwracalne błędy.
|
|
|
|
dochodziła północ, a ona nadal siedziała sama w kącie tej cholernej sali, na której odbywały sięurodziny jej przyjaciółki... nagle weszła Ona, a za nią Rafał. oboje uśmiechnięci, trzymali się za ręce. "o nie" pomyślała. zobaczył ją, ale nie podszedł. dosiadła się dogrupy kolegów i powiedziała "nalejcie", podała im plastikowy kubek, a jej przyjaciel widząc jej mine napełnił go do pełna "no to za co?" zapytała, a jeden z kolegów odpowiedział "za wszystko tylko nie za miłość" wszyscy uśmiechnięci wypili do dna. On stał z boku i się przyglądał, gdy tylko to zobaczyła powiedziała "to jeszcze po jednym" i wypili jeszcze kilka kolejek. nagle zrobiło jej się niedobrze, wybiegła z sali, a on wyszedł zaraz po niej. stała podpierając się o ściane "więc tak o mnie zapominasz?" zapytał. "ja już dawno o Tobie nie pamiętam, spokojnie idź i baw się dalej ze swoją koleżanką" powiedziała. "a może ja chce bawić się tylko z Tobą?" zapytał i jego usta złączyły się z jej ustami...
|
|
|
|
mimo takie wielu obietnic nadal wyciągam z kieszeni paczkę moich ulubionych fajek i palę jednego papierosa, za drugim. mimo tak wielu obietnic, że przestane Cię kochać nadal jesteś w każdej mojej myśli, a całe moje serce jest tylko Twoje. mimo tak wielu obietnic, które składałam przed Bogiem...
|
|
|
|
no ten tego... fajnie było z Tobą być.
|
|
|
|
uśmiechnij się do mnie tak jak wtedy...
|
|
|
|
no dobra, dzisiaj nie czuje się najlepiej. czeka mnie rozwód rodziców i przeprowadzka. trudno. przecież takie jest życie... tylko przed wyjazdem chce Cię spotkać i powiedzieć Ci jak bardzo kocham... Twój uśmiech, oczy, głos.... Ciebie całego. jesteś idealny i jedyny. tylko co z tego? skoro nie jesteś mój.
|
|
|
|
Razem być nie mogą, a osobno być nie chcą...
|
|
|
|
Dodaj komentarz