|
To boli,tak że chyba znów się najebie,bo nie wiem co kochałam bardziej.. świat, czy Ciebie? Lecz jestem pewna,że co nie byłoby prawdą.. Jedno i drugie zgniło już dawno
|
|
|
Mój głos czasami bywa obcy, ludzie różnie reagują na samotność, chciałabym do ciebie zadzwonić, powiedzieć tak po prostu, że tęsknię. Nie wiem, czy to coś znaczy, nigdy nie chciałam niczego ci niszczyć, chciałam ci tylko powiedzieć, że tęsknię. Że kurwa tęsknię.
|
|
|
`Nikt nie potrafi kłamać, nikt nie potrafi niczego ukryć, jeśli patrzy komuś prosto w oczy. A każda kobieta posiadająca choć odrobinę wrażliwości potrafi czytać z oczu zakochanego mężczyzny. Nawet jeśli przejawy tej miłości bywają czasem absurdalne.`
|
|
|
Zanim będziesz próbował odkupić ją za słowa,
zobaczysz jak na drugim brzegu rzeki...
Spokojnie, spokojnie, spokojnie stoi z nim
|
|
|
- Put Put! -To tam ? -Nito! - Po to nito tuta puta? - taa tobie... otuź! -nie otozie! -otuź bo bede tniuł! -no to tniuj! -tniu,tniu
|
|
|
Złapał mnie za rękę, odwracając do siebie. – Koch... -Ciii. Nie mów tego. – Przyłożyłam mu palec do ust, spoglądając mu w oczy. - Nie wolno Ci mnie kochać, słyszysz? Nie wolno. Musisz zapomnieć. Wierzę, że Ci się uda. Że ułożysz sobie życie. Nas już nie ma i nie będzie. Ale mamy wspomnienia, których już nikt nie zabierze. A tu, dzisiaj, teraz, nasze drogi rozchodzą się raz na zawsze, by już nigdy się nie połączyć. Musisz to zrozumieć, tak jak i ja to zrozumiałam. Ale pamiętaj, że byłam. Że kochałam. Żegnaj.
|
|
|
Zapytałeś, czy wciąż Cię kocham, czy nadal rysuję we wszystkich przedmiotowych zeszytach serduszka, a w nich Twoje imię, czy nadal zrobiłabym dla Ciebie wszystko, czy mam jeszcze motylki w brzuchu na Twój widok, a ja skłamałam prosto w oczy, że nie. Więc odszedłeś. Ale licz się z tym, że to przez Ciebie. To ty nauczyłeś mnie kłamać
|
|
|
nie obiecuję ci , że zapomnisz ..
nigdy nie zapomnisz , ale nauczysz się żyć z tą świadomością ;
będziesz mogła patrzeć na niego i słuchać jego głosu.
a później odejdziesz , by pocałować człowieka , który zajął jego miejsce ..
nie obiecuję ci , że już nigdy nie będziesz o nim myślała .
będziesz , ale ze spokojem .
obiecuję ci , że nauczysz się żyć bez niego .
i nie potrzebujesz nikogo,
bo sama to potrafisz
|
|
|
- Zmieniłaś się. - Tak. I wiesz co? Płakałam przez Ciebie
|
|
|
on ją znienawidził, bo było mu wstyd, że ją skrzywdził.
|
|
|
Nikt nie wydaje się bardziej obcy niż ktoś, kogo się kiedyś kochało.
|
|
|
|