|
te dni bolały najbardziej. potrzebowałam Cię, a Ciebie nie było. nie chciałeś być.
|
|
|
Bo to jest jak ćpanie, wiesz, że robisz źle, ale i tak dociągniesz kreskę do końca.
|
|
|
wychodzisz do ludzi, śmiejesz się, na chwile zapominasz o wszystkim. potem wracasz do domu i wszystko wraca, cała szara rzeczywistość...
|
|
|
Sama już nie wiem, co dokładnie zrobiło ze mną życie.
|
|
|
Tak często mówimy, że tęsknimy, chociaż nawet nie czekamy.
|
|
|
najbardziej racjonalnym wyjściem, byłoby pierdolnąć tym wszystkim i strzelić, sobie w głowę.
|
|
|
nie przywracaj dawnych chwil, to kurewsko boli.
|
|
|
To kurwa boli. To skurwysyńsko boli. Nie pakuj się w miłość, ziom, bo Cię rozpierdoli.
|
|
|
kolejny buch z pamięcią dla tych, którzy mieli być na zawsze.
|
|
|
Bo najtrudniej jest odejść. Zostawić coś co dawało tak wiele pozytywnej energii. Tak cholernie dużo radości z życia..
|
|
|
zadzwoniłabym do ciebie i powiedziałabym ci jak się teraz czuję. ale płynące po policzkach łzy i zaciśnięte gardło nie pozwalają na taki hardcorowy wyczyn..
|
|
|
Znasz to uczucie, kiedy już nie wytrzymujesz? Chcesz spierdolić jak najdalej, w miejsce gdzie nikt Ci nie będzie mówił co masz robić.a potem jak gdyby nigdy nic, wrócić i uśmiechać się udając, ze jest zajebiście...
|
|
|
|