|
niee-wiernaa.moblo.pl
Nie za wszystko da się przeprosić ale wszystko można wybaczyć. Nie wszystko da się naprawić ale wszystko można zacząć od nowa.
|
|
|
Nie za wszystko da się przeprosić, ale wszystko można wybaczyć. Nie wszystko da się naprawić, ale wszystko można zacząć od nowa.
|
|
|
Czy zauważyłeś, że najmocniej tęsknimy za tymi, którzy są tuż obok nas, a my nie możemy ich mieć?
|
|
|
Kochałam go za to, za co inni go nienawidzili. To ja tolerowałam jego widzi mi się, akceptowałam kretyńskie pomysły. Nie potrafił tego docenić.
|
|
|
Gdybyś wiedział ile razy przez Ciebie płakałam zapewne nie miałbyś czelności się do mnie odzywać.
|
|
|
Brakuje mi twojego uśmiechu, blasku w oczach, czułego spojrzenia, ciągłego zainteresowania, zamiłowania do rzeczy malutkiej, i tego że z Tobą wszystko nabierało innego wymiaru.
|
|
|
Mijając zakochane pary przypominaj mi się chwile przeżyte z Tobą. Wszystkie postawione znaki zapytania, skradzione lizaki, serduszka na okładce zeszytu, rozmowy o wszystkim i niczym, często wypowiadane jedno i to samo zdanie. I właśnie w tedy zastanawiam się czy to co było nigdy już nie wróci.
|
|
|
Te wszystkie dni, w których był, dały mi szczęście. Szczęście przez chwilę. Dał mi je, po czym odszedł, odbierając wszystko, co miałam.
|
|
|
zastanawia mnie fakt, czy pośród tych wszystkich zajęć, całego planu dnia - choć przez chwilę o mnie pomyślisz. czy zdarzy Ci się idąc chodnikiem zastanowić nad tym co w tm momencie robię. czy przed snem mówisz mi ciche 'dobranoc' i obracasz się na drugi bok zamykając oczy i choć przez sekudnę mając przed oczami mój obraz. chciałabym wiedzieć czy w ogóle jestem tam, w tym Twoim 'drugim' życiu.
|
|
|
Tyle emocji złych, naprawdę mocnych słów i nieudanych prób, przegranych ciężkich prób.
|
|
|
Zdecydowanie za wiele o Tobie myślę. Zbyt często i zbyt intensywnie. Wychodzę z domu z kubkiem herbaty w dłoni, ubieram sukienkę tył do przodu, maluję usta tuszem do rzęs, nie potrafię skupić się na normalnym funkcjonowaniu. Powinieneś czuć się winny. Powodujesz paraliż moich szarych komórek.
|
|
|
To uczucie wszechogarniającej pustki, kiedy otwierając oczy szukasz w sobie siły na nowy dzień. I szybko je zamykasz, oszukujesz siebie, chcesz przedłużyć ten sen, bo on tak pięknie koi ból. A pamiętam ten czas, kiedy nie mogłam się doczekać ranka, jak biegłam do Ciebie, jak nadawałeś sens.
|
|
|
Chcesz ze mną być ? Świetnie. Masz mnie w dupie ? Przeżyje. Ale kurwa błagam powiedz mi to, wykrzycz mi to w twarz choćby na przystanku pełnym ludzi, nie każ mi katować się domysłami.
|
|
|
|