| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                                                                            
                                                            
                                                                |  | niee-wiernaa.moblo.pl od kiedy Cię znam  moje sny wyglądają zupełnie inaczej. |  |  
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| od kiedy Cię znam, moje sny wyglądają zupełnie inaczej. |  |  
	                   
	                    
             
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| "Wczoraj kiedy Twoje imię
ktoś wymówił przy mnie głośno
Tak mi było jakby róża
przez otwarte wpadła okno" |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Przyjdź. Opowiem Ci jak bardzo boli twoja nieobecność. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| coraz bardziej mam ochotę kupić Ci bilet na tego Twojego pierdolonego Marsa.
w jedną stronę - oczywiście. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Kto ci powiedział, że wolno Ci się przyzwyczajać? Kto ci powiedział, że cokolwiek jest na zawsze? |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Bliskość jest w dzisiejszych czasach tak rzadka, że aż magiczna |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Chciałam coś w sobie zmienić... Zdecydowałam się na Twoje nazwisko. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Tak wiele rzeczy musi się wydarzyć, aby doszło do spotkania dwojga ludzi. |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| “I na moim ramieniu wyliczysz ile jest nieskończoność mnożona przez wieczność” |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| słonko, mieć życia komfort i to co bliskie przy sobie blisko |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Czasem ratują nas prawdziwe drobiazgi: zmiana pogody, gest dziecka, filiżanka doskonałej kawy |  |  
	                   
	                    
	               
	               
	                   
	                      
	                          |  | 
                                	
                                    	
                                    		                                        	| Jest coś niesamowitego w byciu nie w humorze. Wiesz, że jesteś wredna i źle ci z tym, ale nie możesz się opanować. |  |  
	                   
	                    |  |