|
niee-wiernaa.moblo.pl
A może wrócimy do tego co było rok temu ? Rok temu się nie znaliśmy . No właśnie ...
|
|
|
- A może wrócimy do tego co było rok temu ?
- Rok temu się nie znaliśmy .
- No właśnie ...
|
|
|
Najprawdopodobniej nigdy się nie dowiesz jak boli , gdy na mnie nie patrzysz i gdy muszę odwrócić wzrok od Twojej twarzy, nie patrzeć nawet kątem oka, abyś przypadkiem nie zauważył jakie wywierasz na mnie wrażenie.
|
|
|
Nie chcę Twoich łez, ale czasem mam chęć na nie popatrzeć...
|
|
|
widziałam dzisiaj Twoich kumpli, oni powiedzieli 'cześć' , a Ciebie tylko stać na opuszczenie głowy i kopanie mega ważnego kamyczka.
|
|
|
Zobaczyła Go dzisiaj z daleka, a teraz ciągle się uśmiecha. Szedł chodnikiem z rozwianymi włosami, nawet nie ma pojęcia, jak tęskniła za nim.
|
|
|
Blondynka modli się do Pana Boga: "Panie Boże, spraw bym była jeszcze większą idiotką niż jestem". Na to Bóg: "Niestety kochana, mężczyzny to ja z Ciebie nie zrobię!" ;p
|
|
|
ten dzień z dnia na dzień staje się coraz bardziej pojebany.
|
|
|
W owym czasie zapytała go, czy to prawda, że miłość, jak mówiły piosenki, może wszystko. - Prawda - odpowiedział jej - ale dobrze zrobisz, jeśli nie będziesz w to wierzyć.
|
|
|
Musisz wiedzieć, że ja nie jestem tą , która cierpliwie czeka na Twój telefon. Jestem tą, która denerwuje się okropnie, kiedy nie odzywasz się cały dzień. Tą, która zawsze pisze najczarniejsze scenariusze. Tą, która każde Twoje słowo tłumaczy sobie na milion różnych sposobów. Tą, która każdą sytuację dokładnie zapamiętuje i przechowuje w sercu już na zawsze. A wszystko to dlatego, że tak cholernie mi na Tobie zależy i strasznie przeraża mnie myśl, że kiedykolwiek mogłabym Cię stracić.
|
|
|
chyba za Tobą tęsknie. Chyba mnie pojebało.
|
|
|
Zbyt mocno chciała sobie udowodnić jak ta sytuacja na Nią wpłynęła . W gruncie rzeczy tylko udawała silną dziewczynę . Była słaba, a jej serce wciąż krwawiło z bólu .
|
|
|
może czasami byłoby lepiej gdybyśmy się nie znali. nie wiedziałabym wtedy, że istnieje ktoś, kto uzależnia mnie bardziej niż papierosy, hipnotyzuje bardziej niż łyk szkockiej z lodem, inspiruje bardziej niż komedia romantyczna i sprawia, że cały mój świat staje na głowie jeszcze gorzej niż po powrocie do domu z sobotniej imprezy. stałeś się częścią mojego życia. ale tą bardziej niezwykłą, nieokreśloną i wybujałą. można chyba więc rzec, że stałeś się całym moim życiem. czyż nie ?
|
|
|
|