|
niee-wiernaa.moblo.pl
pomyślałam że założyłe sobie gumkę recepturkę na nadgarstek. za każdym razem gdy o Tobie pomyśle będę strzelała sobie nią z całej siły w dłoń. miałam nadzieję że to po
|
|
|
pomyślałam że założyłe sobie gumkę, recepturkę na nadgarstek. za każdym razem, gdy o Tobie pomyśle,będę strzelała sobie nią z całej siły w dłoń. miałam nadzieję, że to poskutkuje. ale po co ..mój nadgarstek ociekałby krwią, a Ty nadal byłbyś głównym tematem moich przemyśleń.
|
|
|
Boje sie, najzwyczajniej w świecie się boje. Już nie wita mnie gwiazdka przy dwukropku. Już nie biegnie zziajany, aby napisać do mnie. Kiedyś nie potrafił wytrzymać kilku minut beze mnie, a teraz ? Doskonale radzi sobie pomimo mojej nieobecności. A najgorsze, ze nie mogę nic zrobić by go zatrzymać...
|
|
|
Zabieraj grabki i wypierdalaj z piaskownicy! Już się z Tobą nie bawie!
|
|
|
Kocham Cię tak, że ja pierdolę, kurwa i chuj!
|
|
|
Jest na świecie taki rodzaj smutku, którego nie można wyrazić łzami. Nie można go nikomu wytłumaczyć. Nie mogąc przybrać żadnego kształtu, osiada ciasno na dnie serca jak śnieg podczas bezwietrznej nocy.
|
|
|
...Byłam w stanie znieść to, że mnie nienawidzisz, że straciłam Cię na zawsze. Moje serce już wcześniej przywykło do tego ciosu. Ale na samą myśl o tym, że nigdy nie wierzyłeś w to, co czuję rozpadałam się...
|
|
|
„Usłysz mój krzyk... gdy milczę, zobacz moje łzy..... gdy się uśmiecham...”
|
|
|
Kochać samego siebie - to początek romansu na całe życie. ;-D
|
|
|
Ciężko jest żyć ze świadomością, że nie jest się nikomu potrzebnym. Czuje, że z każdym dniem jest coraz gorzej, brakuje mi tego, tak cholernie mi brakuje tego uczucia szczęścia, radości, MIŁOŚCI. Nie nie od Ciebie, za bardzo mnie skrzywdziłeś, choć czasami tęsknie za Tobą, za tymi wspólnymi chwilami, ale to już przeszłość, nie chce do tego wracać, nie chce przez to poraz kolejny przechodzić, to by było zbyt trudne. Zawsze będzie częścią mojego życia, ale nie tą najważniejsza.. Chciałabym spotkac kogoś, czuć `to` znowu, potrzymać kogoś za rękę, pocałować, tak poprostu... tak nieobliczalnie
|
|
|
wróciła do domu. na nocnym stoliku postawiła dwa kieliszki i czerwone wino. "napij się ze mną" powiedziała, patrząc w uśpione niebo. - "wypijmy za moją niespełnioną miłość.
|
|
|
To czas by sie pożegnać... pożegnać na zawsze...
P.S Kocham Cię...
|
|
|
Jeszcze parę miesięcy temu chciałeś błagać mnie na kolanach, żebym z Tobą porozmawiała, a teraz? Teraz nawet nie potrafisz się przywitać, kiedy mnie spotykasz.
|
|
|
|