On ją widzi, ona spogląda gdzie indziej, nie widząc tego, że on na nią patrzy oboje idą naprzeciw siebie po schodach w szybkim tempie zresztą warto dodać, że on patrzy na nią dosyć obojętnie (...) jeszcze tylko dodać pozostaje, że zaraz się miną pewnie nie zauważając nawzajem, bo oboje w pędzie graniczącym z paniką, tak potwornie spieszą się donikąd (...) to gasi we mnie cynizm, bo sprawia że jest coś między nimi czego nie podejmę się wysławiać...
|