 |
niedoskonala.moblo.pl
... Jak to możliwe że człowiek poświęca tyle czasu komuś kto nie robi sobie z znajomości nic? Czuje tak straszny żal iż nie potrafię tego opisać. Już nawet nie o
|
|
 |
|
...
Jak to możliwe, że człowiek poświęca tyle czasu komuś, kto nie robi sobie z znajomości nic?
Czuje tak straszny żal, iż nie potrafię tego opisać.
Już nawet nie oczekuje, że on do mnie napisze... Nie myślę, że mógłby!
Nie pisze - nie chce
Nie jestem potrzebna....
Potrzebuje trochę czułości, ukojenia myśli, spokoju, humoru... Jego
|
|
|
|
-Głupia jestem...
-Nie jesteś
-Jestem
-To dlaczego uważasz, że jesteś?
-Bo każdego dnia rano gdy się budzę mam nadzieję, że On napisze, gdy dostaje sms to myślę, że to od Niego, gdy jestem na mieście mam nadzieję, że Go spotkam, tak niby przypadkiem... I co dalej uważasz, że nie jestem głupia?
-Tak... Nie jesteś głupia, tylko zakochana!
|
|
|
|
Bo czasami jest kolorowo, ale tylko czasami... Ważne, żeby wziąć kredki, zastrugać je i od nowa pokolorować świat, bo nikt za Ciebie tego nie zrobi. Mimo wszystko warto żyć i przeżyć życie jak najpiękniej...
|
|
|
|
- Wiesz co ?Ja już mam wyje*ane na to wszystko !
- Nie masz .
- Nie mam
|
|
|
|
jak nikt na świecie potrafisz się do mnie uśmiechać ;)
|
|
|
|
-O kim tak ciągle myślisz?
-O nim...
-Przecież tłumaczyłam ci, że nie macie już szans...
-Wytłumacz to mojemu sercu! ;/
|
|
|
|
-Kochasz mnie.
-Nie prawda.
-Możesz kłamać, ale ja i tak wiem swoje.
-Tak? Niby skąd to możesz wiedzieć?
-Twoje oczy szepczą mi to, gdy spoglądasz na mnie stojąc po drugiej stronie ulicy, kiedy makijaż spływa po Twoich jasnych policzkach, bo tak się spieszyłaś, aby mnie zobaczyć, że zapomniałaś wziąć parasola.
|
|
|
|
Bała się cierpienia, straty, rozstania. Oczywiście wszystko to w miłości jest nieuniknione, a jedynym sposobem, żeby się tego ustrzec, było w ogóle na tę drogę nie wkraczać. Żeby nie cierpieć, trzeba wyrzec się miłości.
|
|
|
|
. unikanie Jego oczu jest jeszcze trudniejsze niż poddanie się ich spojrzeniu.
|
|
|
|
Ale czasu nie da się cofnąć. I faktów nie da się wymazać. I tych kilku wersów nie da się zapomnieć. Nieodwzajemnienie, bo jak to nazwać inaczej. Dobrze nazwane. Po prostu. I tyle. Nieodwzajemnienie. Nie trzeba nic więcej. Żadnych słów. To mówi samo za siebie.
|
|
|
|
Nawet nie zauważyła, że się wycofywał. W milczeniu. Powoli. Gasła Jego obecność. Jak świeca, która się wypala
|
|
|
|
Zależy Ci? To walcz.
-Nie mogę, to nieetyczne.
-Więc co chcesz zrobić?
-Poczekam na rozwój wydarzeń.
-A jak nic się nie rozwinie?
-To też jakieś rozwiązanie.
Może tak? Może nie warto szarpać się z losem? Walczyć? Może właśnie o to w życiu chodzi, żeby akceptować wszystko, co nam niesie.
|
|
|
|
Dodaj komentarz