|
niedoskonala.moblo.pl
Czym się różni kobieta od mężczyzny? Kiedy facet kocha kobietę z którą nie może być zalicza każdą inną by o niej zapomnieć. Kobieta zaś odstrasza każdego innego męż
|
|
|
-Czym się różni kobieta od mężczyzny?
- Kiedy facet kocha kobietę, z którą nie może być zalicza każdą inną by o niej zapomnieć. Kobieta zaś odstrasza każdego innego mężczyznę, gdy ten jedyny jest nieosiągalny.
|
|
|
I o to właśnie chodzi z tymi mężczyznami - musisz mieć ciarki na plecach, kiedy On jest blisko, gdy na Ciebie patrzy i Cię dotyka.
|
|
|
Tak mocno trzymał mnie za rękę jakbym miała zaraz uciec.
Tak intensywnie się we mnie wpatrywał jakby widział mnie pierwszy raz.
Tak namiętnie całował jakbym miała czekoladę na ustach.
Tak profesjonalnie udawał że mnie kocha, że przez chwilę uwierzyłam.
|
|
|
Byłeś ze mną, gdy się zakochiwałam, kiedy traciłam kogoś bliskiego i kiedy nadchodziły zmiany. Byłeś wtedy, gdy czułam, że moje życie zmienia się na zawsze i nigdy nie będzie takie samo... Dziekuje:*
|
|
|
-Ale jesteś szczęśliwa.?
To było bardzo osobiste pytanie.
Zawahałam się. Zastanawiałam się, co odpowiedzieć.
-Chyba tak. Powinnam. Prawdę mówiąc, nie wiem.
|
|
|
- Jak Wrócisz to...
- To co?
- Nie oddam Cie. Nie puszcze , będę całować , przytulać, patrzeć na Ciebie bez końca. No chyba, że Ci się znudzi?
- Ty i to co robisz nigdy mi się nie znudzi.
|
|
|
"I jak tam się czujesz po naszym rozstaniu?" - przeczytała na ekranie swojego telefonu. "Jestem twarda, tak jak mnie uczyłeś. Postanowiłam nie płakać nad rozlanym mlekiem, tylko iść po nowe do sklepu." - wystukała szybko w odpowiedzi. Wiedziała, w co ma uderzyć.
|
|
|
-Gratuluję.
- Czego?
- Nie odzywałam się do Ciebie prawie trzy dni, żeby sprawdzić, czy pamiętasz o mnie ciągle, czy tylko jeśli Ci o sobie przypomnę.
- I?
- Oblałeś..
|
|
|
Czy tylko tracisz swój oddech pytając mnie jak się dzisiaj czuję
czy naprawdę chcesz
wiedzieć?
|
|
|
Gdy nie możemy już się cofnąć, musimy znaleźć sposób jak iść naprzód.
|
|
|
Powiedziałeś, że gdy dziewczyna płacze przez chłopaka to jest dla niego hańba. Dlaczego więc sam się wciąż hańbisz?...
|
|
|
- Jak się czegoś naprawdę chce, to się to uda. Tak mówiła moja mama.
- A moja mówiła 'nie garb się'. Jesteś zakochana?
- Tak troszeczkę. Nie pasujemy do siebie.
- Dlaczego?
- Jesteśmy z dwóch różnych światów.
- Ale przecież jeśli się czegoś naprawdę...
- Nie garb się.
|
|
|
|