 |
niebieskooka5200.moblo.pl
To nie facet myśli chujem to chuj myśli facetem.
|
|
 |
To nie facet myśli chujem to chuj myśli facetem.
|
|
 |
Dlaczego ja nie mam przezwiska? - Maaasz. - Nikt go nie używa. - Używamy kiedy wyjdziesz, dziwko.
|
|
 |
Nie mówmy o sobie źle. Inni robią to za Nas.
|
|
 |
mamo jeśli mówisz, że mam bałagan w pokoju to znaczy, że nie wiesz jak wygląda moje życie.
|
|
 |
Ona w opisie : mam nadzieję , że kurwa w przeciwieństwie do mnie w nocy śpisz. Po chwili jego opis : on spać nie może, bo ją nadal kocha.
|
|
 |
- Kochanie, ugotować Ci jajka ? - A usmażyć Ci cycki ?
|
|
 |
dobijają mnie nastoletnie kurewki , które w sobotnie noce latają po klubach i szukają nażelowanych frajerów, którzy postawią im drinka w zamian za seks w aucie
|
|
 |
- a co mi zrobisz jak Cię pocałuję? - oddam Ci.
|
|
 |
Nie mogłam powstrzymać łez na jego widok , one same cisnęły się do oczu , z każdą sekundą napływało ich coraz więcej , stałam obok niego , niemożliwość powiedzenia do niego czegokolwiek , ściskała moje serce , do tego stopnia że aż czułam jak dusi się w mojej klatce piersiowej . Wszystko się zatrzymało , samochody stały się martwe , droga stała się martwa , przechodni stali się martwi , wszystko w moich oczach momentalnie zamarło , oprócz . . oprócz jego oddechu , który do niedawna składał na moich ustach , na centymetrach mojej szyi . Były chwile , kiedy trzęsła się każda cześć mojego ciała, nogi stawały się giętkie , oczy jakby za chwile miały się zapaść , czułam ten ciężar , który spadł na mnie i moje serce , nie mogłam powiedzieć mu głupiego " cześć " zapytać czy wszystko u niego w porządku , czy sobie radzi . Wróciłam do domu tak martwa od środka , czując jak serce zamiera wraz ze mną , zasnęłam z obrazem jego twarzy przed oczami , zasnęłam czując go w sercu .
|
|
 |
Zbiegając po schodach klatki schodowej , otuliłam szyję szalikiem . Przez szybę drzwi , zobaczyłam jak siedzi już na ławce , ze szlugiem w ręku . Poprawiłam swój nieład na głowie i zajęłam jedno z naszych dwóch vip - owskich miejsc . " Spóźniłaś się " - powiedział patrząc przed siebie , tak perfidnie patrząc w jeden punkt , nie uśmiechał się , nie drgnęła mu nawet powieka , był cholernie poważny - " Tak wiem , przepraszam musiałam dokończyć matmę " - wysunął w moją stronę szluga , po czym spojrzał na mnie z powagą " Weź bucha " - kiedy już miałam zaciągnąć się dymem z papierosa , odsunął mi rękę " Weź bucha , za każdą noc spędzoną razem tutaj , za każde wypowiedziane słowo , zostające tu , na tej ławce , na fundamencie naszego istnienia , weź bucha za nas , za tą niekończącą się przyjaźń , weź bucha , bo ja dziś , odpadam nie mam siły " - niepewnie wsunęłam papierosa do ust , zaciągnęłam się porządnie patrząc zdezorientowanym wzrokiem na jego trzęsące się dłonie .
|
|
 |
chciałabym mieć tą pewność, że jeszcze nie wszystko jest stracone, że jest jeszcze kilka szans aby naprawić to co tak idealnie zjebałam.
|
|
 |
a kiedyś spojrzę Ci w oczy i powiem, że nie warto było się w Tobie zakochać.
|
|
|
|