|
nie_krzycz_do_mnie_na_ulicy.moblo.pl
Najpierw nieśmiało przysunął się do niej. Niepewnie spojrzał jej w oczy i przytulił. ...bo to była jedna z lepszych opcji jakie wybiera się w zimie.
|
|
|
Najpierw nieśmiało przysunął się do niej. Niepewnie spojrzał jej w oczy i przytulił. ...bo to była jedna z lepszych opcji, jakie wybiera się w zimie.
|
|
|
Usiadła na brzegu plaży. Z kamieni zbudowała zamek lęków, obaw, niepewności, strachu i nadziei. Morze systematycznie podcinało brzeg, obmywając jej stopy i zabierając jej kolejne kamienie. Gdy zostało tylko kilka drobnych kamieni zabrała je ze sobą i ruszyła ku tęczy z uśmiechów.
|
|
|
` Miłość jest jak balon. Powstanie jej zajmuje sporo czasu,tak jak nadmuchanie balona. A zepsucie tylko moment,niczym spuszczenie z niego powietrza
|
|
|
*-wyrzuć go z pamięci .
-a Ty wyrzuć do kosza swoje ulubione, stare trampki .
-nie potrafię, zbyt mocno się do nich przywiązałam .
-właśnie ..*
|
|
|
lubię wracać ze szkoły i całe po południe mieć wyjebane. rzucam torbę w kąt, łapię do ręki coś do zjedzenia i siadam na neta. słucham na fula ulubionych kawałków, a wszyscy w domu wściekają się i krzyczą żebym to ściszyła. oglądam Twoje zdjęcia, filmiki i czytam sto razy nasze rozmowy.śmieję się do ekranu monitora, uśmiecham pożądliwie, a czasem nawet i płaczę z naszych tekstów, których my sami nie ogarniamy. potem kiedy słońce już obniży swoją temperaturę zakładam swoją ulubioną, ciepłą bluzę, najczaki, do ręki biorę telefon ze słuchawkami, a pod pachę deskę. przeskakuję przez progi i zazwyczaj ląduje na ryju. po jakiejś godzinie wracam zasłaniając się bluzą zamykam w łazience i ze łzami w oczach przeczyszczam rany, które czasem ociekają krwią. biorę zimny prysznic i ubieram się w swoją piżamę, którą jest koszulka o rozmiar za duża i bokserki. robię gorące kakao i wpatruję się w gwiazdy co chwila krzywiąc się z powodu szczypań odkażonych ranek.
|
|
|
Chłopak odprowadza dziewczynę późnym wieczorem do domu . przed bramą po ostatnim buziaczku nagle mówi do niej : - słuchaj, chodzimy ze sobą już cztery miesiące . chodź na pół godzinki do mnie mam wolną chatę . - nie mogę . - odpowiada panna. - chodź, proszę, proszę, proszę . - no dobrze , ale muszę na trzy minutki wpaść do domu i powiedzieć rodzicom , że wrócę później . - dobrze tylko się pośpiesz !. - zgadza się radośnie chłopak . dziewczyna wbiega do klatki po trzech minutach wraca całuje chłopaka i mówi : - no to chodźmy . w tym momencie otwiera się z trzaskiem okno jej mieszkania , wychyla się ojciec i wrzeszczy - Zośka do jasnej cholery . ! nasrać to nasrałaś, a wodę to kto spuści ?! xd
dobree
|
|
|
Drodzy mężczyźni. Puknąć możecie się w czoło, przelecieć możecie się samolotem, posunąć możecie krzesło, a bzykać może pszczoła.
|
|
|
-wiesz dlaczego tak dobrze dogaduje się z facetami ? -nie . - bo od zawsze mam dobry kontakt z dziećmi.
|
|
|
'Zachowujesz się jak trzylatek, który najpierw stawia babkę z piasku, a potem ją depcze i płacze, że się rozpierdoliła.
|
|
|
“ Łatwiej jest uwierzyć w te złe rzeczy, zauważyłeś? ”
|
|
|
-Ktoś wpadł Ci w oko ?
-Wpadł, ale nie w oko.
-Więc gdzie?
-W serce!
|
|
|
Nie należę do fanek Hanny Montany albo Justina Biebera , nie nosze bluzek z tekstami piosenek Peji czy Donguralesko,nie posiadam całej szafy koloru różowego niczym Doda,nie potrzebny mi autograf Zaca Efrona czy Edwarda, ale uwierz, jestem nieziemską fanką noszenia *Twoich bluz i autografów w postaci pocałunku.*
|
|
|
|