Stali na chodniku w centrum miasta,padał deszcz. Po chwili On zaczął ją całować, a Ona była tak oczarowana, że już nie przejmowała się tym, że skręcą sie jej włosy i rozmyje makijaż.
Wrocilam z bratem do domu z ostrego melanzu. Oboje bylismy niezle najebani,w progu stala mama witajac nas slowami ' ja pierdole z kim ja mieszkam '. / KOCHAM CIE MAMO!
Wczoraj wyszedłeś bez słowa a dzisiaj byłam na zakupach w New Yorkerze. Zakupy zawsze mi pomagały. Chwyciłam jedną z bluzek stanełam przed lustrem i przyłożyłam ją do siebie. Po chwili odłożyłam ją na miejsce. Wtedy Ty znalazłeś sie przy mnie,złapałeś za biodra i szepnełeś do ucha. 'czemu ją odłożyłaś przecież we wszystkim wyglądasz cudownie. '