|
nibynic.moblo.pl
i kiedy już Cię prawie znam i łapie Cię za rękę by imię Twoje zgadnąć potykam się o sznurowadło..
|
|
|
i kiedy już Cię prawie znam
i łapie Cię za rękę by imię Twoje zgadnąć
potykam się o sznurowadło..
|
|
|
mów mi tak, aż Ci nie powiem, że masz przestać
mów mi tak, aż nie położę nas spać
nie położę nas spać!
|
|
|
Wiesz kiedy jest prawdziwa miłość? Wtedy, gdy on zakocha się w Tobie potarganej, z czerwonym nosem i zachrypniętym głosem, a nie gdy będziesz szła po mieście w niebieskiej sukience i obejrzy się za Tobą jak sto innych facetów. Wtedy, gdy nie będzie cenił Cię za to jak wyglądasz, ale za to jaka jesteś i kiedy uświadomi sobie, że dajesz mu więcej emocji niż gra komputerowa.
|
|
|
moje oczy śnią z tęsknoty.
|
|
|
twój uśmiech to coś o czym dziś marzę
|
|
|
Jesteś dla mnie tęczą w grudniowy dzień
Spadającą gwiazdą w deszczową noc
Jesteś łzą skradającą się po suchych oczach
|
|
|
najbardziej Cię kocham kiedy jesteś w głowie
kiedy w moich myślach ciągle jest o Tobie
|
|
|
gdybyś był a nie bywał raz na jakiś czas
może byłabym wreszcie czyjaś nie bezpańska, aż tak
|
|
|
jestem: w podtekście mieszkam gdzieś,w przenośni chowam się,bywam zygzakiem w oku twym i szumem w uchu
misiem twym, co mu pies,przed laty rozpruł brzuch na szwie,plastrem na pięcie twej i kapslem z flagą USA.
a Ty kim? kim dla mnie mógłbyś być? może czymś w dotyku miłym tak jak plusz?
|
|
|
Chcę Cie mieć sam na sam.
Nie potrzebny mi tłum.
Wtedy zawsze jest jutro.
|
|
|
niepoprawnie słuszne słowa chłoną prędzej, prędzej
niezniszczalna waga słów rozpieprza sny na miał
|
|
|
reszta chyba jest w porządku jak kiedyś
kiedy pisaliśmy krwią,że od końców naszych stóp
po końce naszych dłoni
do końca świata,aż po grób
że jakby coś, jakby coś, to nic, to nic..
|
|
|
|