 |
nexi15.moblo.pl
Nikt nikogo nigdy nigdzie tak jak Ciebie ja.
|
|
 |
Nikt, nikogo, nigdy, nigdzie, tak jak Ciebie ja.
|
|
 |
Wiem kim ona jest. To skrzyżowanie maszyny do lodów i szmaty do podłogi.
|
|
 |
Chciałabym, żebyś go straciła.Tak na moment. Na chwilę. Na dzień.Na tydzień. Na tak długo, aż wkońcu do Ciebie dotrze, jak to jest być po tej drugiej stronie-jako ofiara. Kiedy ból jest tak przeszywający, że nie sposób go opisać. W pokoju panuje tylko zapach tytoniu. Rzeczy z półek, z szafek lądują na podłodze, a Ty siedzisz w samym środku tego syfu obejmując się za kolana i głośno płacząc. Powiedz, jakie to uczucie wiedzieć, że nie ma się nic? Jak to jest, że nawet alkohol nie pomaga? A środki przeciwbólowe nie ukajają wcale bólu? Opowiedz o tym jak nie ma się ochoty nawet otworzyć okna, by wpadło trochę świeżego powietrza, nie mówiąc już o wyjściu na dwór. O dniach spędzonych w łóżku z przekrwionymi oczami. O tym jak telefon ani drgnie, potwierdzając fakt, że każdy ma Cię głęboko. Spróbuj opisać jak Twoje ciało słabło, gdy znów dotarło do Ciebie, że straciłaś najważniejszą osobę w swoim życiu.
|
|
 |
Ale naprawdę chuj obchodzi mnie to, że on jest Twój i Cię kocha. Za co kurwa? Za Twoją piękną mordę albo język? Wiesz, noł problem. W morde mogę Ci wyjebać tak, że żadna operacja plastyczna Ci niepomoże, a język w każdej chwili mogę obciąć. No i wtedy automatycznie jego uczucie zniknie.
|
|
 |
Na dzień dobry. Na dobranoc. Na chwilę. Na teraz. Na wieczność?
Bądź tu.
Pomóż mi przeżyć ten dzień i przyszły rok i moje osiemdziesiąte urodziny, dobrze?
|
|
 |
Nie ma nic głupszego niż odchodzenie dla czyjegoś dobra, pieprze takie dobro.
|
|
 |
Była, ale jej nie potrzebował.
|
|
 |
Jebie mnie to kogo zabiję, oboje mi przeszkadzacie.
|
|
 |
Po prostu jest mi przykro,
że to wszystko co kiedyś było ważne, dziś już nie ma znaczenia.
|
|
 |
Żebyś przeze mnie nie mógł spać i jeść, tak jak ja przez Ciebie. Żeby wszystko straciło dla Ciebie pierdolony sens.
|
|
 |
Ja pamiętam, bo tego nie da się zapomnieć.
|
|
|
|