U mnie poznawanie chłopaka to pewien cykl. Najpierw nieśmiałe rozmowy, potem lekkie uczucie, przyjaźń, następnie miłość, słodzenie, potem kłótnie, olewanie, koniec kontaktu. Czyli jakieś kilka miesięcy straconych łez, zmartwień, słów, myśli, snów. (nevermindx3)
|