|
never.come.back.moblo.pl
Dziwka to zawód kurwa to charakter. suka to zachowanie szmata to kwestia wyglądu. never.come.back
|
|
|
Dziwka to zawód, kurwa to charakter. suka to zachowanie, szmata to kwestia wyglądu.
/never.come.back
|
|
|
siedziała ściśnięta pomiędzy przeszłością .. i utraconą przyszłością ./never.come.back
|
|
|
dziecinny romantyzm się skończył.
wódka zastąpiła krew.
miewała stany depresyjne, w których nawet brak herbaty doprowadzał ją do płaczu.
mam w sobie serce, a to już bardzo wiele.
Zawieszona w hamaku pragnień.. spod przymkniętych powiek przyglądam się ludziom../never.come.back
|
|
|
czarna kawa z cukrem, histeryczne zapędy i papieros jeden za drugim. niemiłosiernie ciągnący się czas, powrót do domu, zebranie z podłogi ubrań, tabletka uspokajająca. nie jestem pewna, czy o takie życie mi chodziło.../never.come.back
|
|
|
panicznie bałam się burzy. za oknem mojego pokoju rozpętało się istne piekło. niebo niemal się rozstępowało. zadzwoniłam do Niego. nie zdążyłam się nawet odezwać. wyszeptał do słuchawki ciche - 'jestem z Tobą, kochanie.' następnie przyłożył słuchawkę do swojej klatki piersiowej bo ewidentnie słyszałam bicie Jego serca. trzymając przy uchu telefon, nakryłam się kołdrą. strach jak ręką odjął./never.come.back
|
|
|
Będę palić, bo i tak umrę. A póki żyć chcę mieć tą satysfakcję kiedy podchodzisz do mnie na mieście, a ja otoczona nutką wyrafinowania wydmuchuję dym z mojego slima prosto w Twoją twarz./never.come.back
|
|
|
Nie sztuką jest się zakochać. Sztuką jest przestać kochać wtedy, gdy serce nadal tego pragnie, a rozsądek podpowiada całkiem co innego./never.come.back
|
|
|
kiedyś nienawidziłam Cię do tego stopnia , że gotowa byłam poświęcić weekendową pracę w pubie dla tego by zwyczajnie w trakcie pracy przy nalewaniu Ci piwa, które zamówiłaś - wyjśc i wyjebać Ci w ryj za pyskowanie./never.come.back
|
|
|
Staję na rynnie dwunastopiętrowego bloku, patrzę w dół, zamykam oczy... i krzyczę "KURWA". Wracam do domu, wtulam się w Ciebie i trwamy tak do końca dnia. O nic nie pytasz, wiesz. Jeszcze nie wiesz. Nigdy nie będę Twoja./never.come.back
|
|
|
Od dziś, będę wyzwolona.
będę klnąć ile popadnie.
przestanę nosić stanik.
pić będę, w zbyt niedozwolonych ilościach.
palić, tyle, że dym nikotynowy będzie częstszym gościem w moich płucach niż tlen.
przestanę dbać o swoją fryzurę podczas wiatru.
będę spać w wannie.
skończę kontrolować moje wybuchy histerii./never.come.back
|
|
|
Oczy wysmarowane na czarno , miniówka na dupię , szpilki. .
. .taką mnie pamiętasz /never.come.back
|
|
|
|