|
nemeziiska.moblo.pl
Nic nie widzisz w tej o banały walce. Pędzisz ale cały świat ucieka Ci przez palce. A ja chcę stać by wiatr mi twarz smagał. Przegapiania chwil nie ma w moich planac
|
|
|
Nic nie widzisz w tej o banały walce. Pędzisz, ale cały świat ucieka Ci przez palce. A ja chcę stać by wiatr mi twarz smagał. Przegapiania chwil nie ma w moich planach. Od rana spokój, od rana świat przez pryzmat otwartych oczu. Pewne, trzeźwe spojrzenie, nie to z billboardów.
|
|
|
Patrzysz, obserwujesz, cały świat masz w garści. A za chwilę na nic nie masz gwarancji.
|
|
|
Jesteś mym bratem do pierwszej kłótni, potem potracę fałszywych kumpli.
|
|
|
Nie karmię emocjami wszystkich którzy tu przyjdą, bo nie wszyscy by zostali ze mną, gdybym straciła wszystko.
|
|
|
O co chodzi mi? Mi chodzi o wybór. Czy żyjesz w niewoli, czy żyjesz jak nygus. Wzbudzam Twój uśmiech, to weź go skoryguj.
|
|
|
Ciągle mokną te ulice w deszczu łez. Myśląc o szczęściu, które dziś podobno gdzieś tu jest.
|
|
|
Tylko krzyk nienawiści dziś słychać, i trzeba żyć, bo zagłuszyć może go dopiero cisza.
|
|
|
Zapomnij o mnie, nie ma mnie od teraz, to rzeczywistość ten przymus wywiera, wykasuj mój numer to proste jest, widzisz? wczoraj mnie kochałeś, dziś mnie znienawidzisz.
|
|
|
Bicie 6 miliardów serc szczęśliwych z życia, chociaż prawie każdy wie, że nie ma takiego bicia.
|
|
|
czas mija i mi chyba trochę przykro, miałeś być tu ze mną, a nie kurwa wyjść stąd
|
|
|
Znów to czuję, znów coś Ci mówię. Znów słowa trafiają w pieprzoną próżnię.
|
|
|
Nikt o zdrowych zmysłach nie darzy Cię zaufaniem, matka karmiąc piersią zakładała Ci kaganiec.
|
|
|
|