|
nemeziiska.moblo.pl
Gdy jestem pod drzwiami Ty dopiero się malujesz weź się pośpiesz bo z dnia na dzień coraz mniej czuję.
|
|
|
Gdy jestem pod drzwiami Ty dopiero się malujesz, weź się pośpiesz, bo z dnia na dzień coraz mniej czuję.
|
|
|
Uczucie zabija? To wiecznie żyjemy, bezpiecznie, bo z dnia na dzień coraz mniej czujemy.
|
|
|
Przez życie pedałuj, rób co chcesz, myśl. Niczego nie żałuj.
|
|
|
Głupcy którzy ze mną chcą zamienić się miejscami. Spokojnie, chcesz? To oddam Ci swój bagaż, i popatrzę z boku jak szybko się wypierdalasz.
|
|
|
Nie kręcą mnie twarde miny, japy porysowane jak winyl, ciśnienia z niczyjej winy i te puste dziewczyny, bo z tej samej gliny zlepił nas ten jedyny, nie kminię i Ty też nie skminisz, szkoda mi śliny.
|
|
|
Promień słońca między chmurami nadciągającej burzy. Jak Mars i Wenus, właśnie w tym jest coś, mimo, że różnimy się od siebie jak dzień i noc.
|
|
|
Bo przecież wszystko zdarzyć się może. Nie mów, że jest źle, bo może być gorzej.
|
|
|
Ona potrzebuje cię bardzo, ty potrzebujesz ją bardzo i zacznijcie wierzyć twardo w to. Ty nic nie pisz, schowaj telefon w dłonie, ty zaciśnij mocno dłonie, załóż kaptur i idź do niej.
|
|
|
Znam śmiech przez łzy, a łzy szczęścia poznałem jak nikt, bo co mnie nie zabiło, wzmacnia do dziś, wiem, nie ma ludzi całkiem dobrych, ani złych.
|
|
|
Posłuchaj, mam trochę myśli, chcesz słuchać? Pierwsze czego nie chcę to do czegokolwiek zmuszać.
|
|
|
Choć dziś działamy jak spółka kółka, to rap z podwórka. My w nich jak fantastyczna czwórka
|
|
|
słucham twojego rapu, pytam - co to? Jeden prosty rym na wers i jest spoko? Poliglotą być nie musisz, lecz mimo to poświęć więcej czasu - słuchacz nie jest idiotą.
|
|
|
|