|
nedly.moblo.pl
mógł mówić mi 'wypierdalaj' a ja i tak stałam obok Niego. mógł wywalać mnie za drzwi a ja i tak po chwili wracałam. mógł mówić mi że jestem mu kompletnie niepotrzebna
|
|
|
nedly dodano: 21 marca 2013 |
|
mógł mówić mi 'wypierdalaj', a ja i tak stałam obok Niego. mógł wywalać mnie za drzwi, a ja i tak po chwili wracałam. mógł mówić mi ,że jestem mu kompletnie niepotrzebna, i , że mnie nienawidzi - a ja i tak byłam, nie ruszając się ani na krok. mógł potrząsać mną i szarpać. nic nie było w stanie mnie od Niego odciągnąć, bo nic nie jest na tyle mocnym argumentem, by odwrócić się od przyjaciela. / veriolla
|
|
|
nedly dodano: 21 marca 2013 |
|
to mnie prosiłeś żebym została policjantką bo są tam same dobre suki, to ze mną chciałbyś mieć swój pierwszy raz, to ze mną lubisz się karmić nawzajem, to ze mną podobno chciałbyś spędzić resztę swojego życia, to mnie podobno kochasz najmocniej na świecie.. właśnie PODOBNO.. / nedly
|
|
|
nedly dodano: 19 marca 2013 |
|
jest najbardziej wrednym człowiekiem, jakiego było mi dane poznać. najbardziej humorzastym mężczyzną na ziemi, który jednym słowem potrafi zgasić mnie na pół dnia. jest okrpony - wiecznie mu nic nie pasuje, i ciągle ma do mnie jakieś 'ale'. zawsze wszystko wie lepiej, i jest inteligentniejszy. nie ma dnia żeby nie wydarł na mnie japy za jakieś głupstwo, czasem nawet za to, że za cieńko się ubrałam jak na pogodę, która panuje na dworze. jest dupkiem, który w nocy potrafi zadzwonić do mnie po pijaku tylko po to żeby sprawdzić, czy aby napewno śpię, i nie imprezuję (absurd!). jest chamem, gnojkiem i skurwysynem - co nie zmienia faktu, że jest chyba najfajniejszym człowiekiem pod słońcem, i najlepszym przyjacielem na świecie. / veriolla
|
|
|
nedly dodano: 19 marca 2013 |
|
czy istnieją etapy związku? większość dzieli je na nastepujące: chodzenie za rączkę, bardziej powazny związek, zaręczyny, małżeństwo. według mnie związek dzieli się na etapy,oczywiście, ale całkowicie inne: jest etap, w którym jest cudownie, w którym się kochacie i Wasze życie zdaje się być rajem na ziemi. po tym następuje etap kłótni, niedomówień, nieporozumień, niedogadywania się. kolejnym są tzw. ciche dni, w których oboje dawkujecie sobie ogromne nakłady kłamstw, i raniących słów. i to właśnie w tym momencie, od Ciebie tylko, zależy, czy po kolejnym już "przepraszam" zgodzisz się na pierwszy etap związku - ten piękny, który prędzej czy później i tak doprowadzi Cię do łez, i kolejnego "przepraszam" z Jego ust. / veriolla
|
|
|
nedly dodano: 18 marca 2013 |
|
wiesz jak wtedy się czułam? nijak. jak nikt ważny, potrzebny. całymi dniami chodziłam po domu nie mogąc znaleźć sobie miejsca. wieczorami i nocami zapijałam ryja, by chociaż na chwilę zapomnieć, później chwiejnym krokiem wracałam do domu, ledwo zasypiałam w swoim łóźku, bez Ciebie tak ciężko było zasnąć. budziłam się w południe, później znów włóczyłam się po domu i znów wychodziłam wieczorami, to było błędne koło, nikt nie mógł mnie ogarnąć. wśród znajomych byłam obecna ciałem, wszystko inne należało do Ciebie. myśli krążyły wokół Twojej osoby. czułam się jak śmieć, jakby ktoś gniutł moje serce śmiejąc się przy tym, a tym kimś byłeś Ty. nigdy nie życzę Ci takiego cierpienia, bo to kurwa cholernie bolało, a nie swędziało. / samowystarczalna
|
|
|
nedly dodano: 18 marca 2013 |
|
boże, kurwa, za co?! co ja takiego zrobiłam, że zawsze dostaję kopniaka w dupę? / nedly
|
|
|
nedly dodano: 17 marca 2013 |
|
Niedziela jest dla mnie dniem przemyśleń, tak jak przed snem zawsze wymyślam jakieś niestworzone historyjki z nadzieją że kiedyś się to wszystko wydarzy. Też tak macie?/ nedly
|
|
|
nedly dodano: 17 marca 2013 |
|
|
|
nedly dodano: 17 marca 2013 |
|
i co ja mam mu powiedzieć? że mi zależy? że skoczyłabym za nim w ogień? że uwielbiam jego śmiech i nienawidzę gdy nie odpisuje? że wkurwia mnie ta sytuacja i nie mam już siły i jedyne czego chcę to być z nim, za nim, przed nim, w nim i również obok? nie powiem mu tego, bo byłoby to zbyt banalne.../ noniegadaj
|
|
|
nedly dodano: 17 marca 2013 |
|
Siedzieliśmy w klubie, gadaliśmy i śmialiśmy się z garstką moich kochanych przyjaciół, zapadła cisza nagle wszyscy spojrzeli na wejściowe drzwi, byłam ciekawa więc też spojrzałam pojawiłeś się Ty, od dwóch lat Cię nie widziałam po tym jak zostawiłeś mnie bez słowa, widziałam że spojrzałeś na mnie, nagle zrobiło mi się ciepło. Czy to wszystko wróciło? Przecież ja mam chłopaka którego kocham nad życie! Ale wiesz? mam nadzieje że gdzieś w Twojej głowie pojawiły się słowa ` kurwa, szkoda że to wszystko spierdoliłem...` / nedly
|
|
|
nedly dodano: 15 marca 2013 |
|
Nie, to nie jest spoko kiedy mnie ranisz. Tak nie powinno być, że Ty zadajesz ból, a ja wybaczam. Powinniśmy się kochać, a nie dopierdalać sobie bardziej./esperer
|
|
|
nedly dodano: 15 marca 2013 |
|
śniłeś mi się dzisiaj.. - a co ciekawego robiłem? - ciekawego? właśnie nic, zostawiłeś mnie Dawid z tym wszystkim samą. Pamiętam że byliśmy u mojej rodziny, nagle wyszedłeś bez słowa, wyjrzałam przez okno widziałam Cię z jakimiś chłopakami, dalej nie pamiętam ale wiem że kiedy wróciłam do domu, weszłam na gadu-gadu i w Twoim opisie widniało imię tej suki co się do Ciebie podpierdala.. to złamało mi serce na malutkie kawałeczki, bolałooo strasznie bolało, nie wytrzymywałam, ale wiesz jakoś po paru dniach przeszło, wtedy mogłam patrzeć na Was tylko z góry. / nedly
|
|
|
|