Jestem cieczą. Choć ciecz się zmienia pod pływem kształtów nic nie zmieni jej ilości i ciekłości xD. Mogę się podgrzewać jak wtedy się unoszę gniewem. Mogę też zamarzać kiedy smutek mnie obejmuje albo mogę falować jak jestem radosna. Mój humor się zmienia z kolorem, a kształt wtedy kiedy się z kimś zadaje ..uważam innych za naczynia co mi kształt dodaje. "Zadajesz się z chłopakiem którego kochasz to nabiera kształtu ładnego i nalewa się do pełna" - kumplu jeden xD dedykuję tobie ;] `nea
|