ja miłość. przyrzekam że znajdę ci partnera twych marzeń. nie dopuszcze się gwałtu na tym sercu i nie pozwole by zraniono cię już nigdy więcej by na policzkach nie ukazał
ja miłość. przyrzekam że znajdę ci partnera twych marzeń. nie dopuszcze się gwałtu na tym sercu i nie pozwole by zraniono cię już nigdy więcej by na policzkach nie ukazały sie rumieńce mokre od łez.
nie płacz ja jestem tu gdzie ty! zawsze z tobą. uczuciowo. i dlatego kurwa płaczę że nie dam rady bez ciebie żyć uzalezniłam się..to tak jakby odebrali paczke papierosów palaczowi. umarłby bo organizm się przyzwyczaił.
codziennie spoglądała na jego opis. chciałaby napisać. żałuje ze wczesniej tego nie robiła. teraz nie jest już z nim. rozstali się. ona z innym. on ma inną. i ona nie wie że on robi to dokładnie tak jak ona. teskni bardzo i nie chce jednak dać się "pokonać".
dzisiaj zrozumiałam, że moje marzenia, są na tyle nierealne,
że nie ma sensu, dążyć do ich spełnienia. że nie ma sensu marzyć.
odpuszczam sobie chodzenie z głową w chmurach. odpuszczam sobie Ciebie.