|
za rękę przed siebie, choć czasem jej nie poznaję.
|
|
|
Istnieje we mnie jakaś głupia nadzieja.. ponoć umiera ostatnia, lecz Ty już ją zabierasz.
|
|
|
skoro Ci już nie zależy, to po co się tak gapisz? tam obok masz to swoje blond szczęście.
|
|
|
- Twoim zdaniem jak wygląda miłość?
- ma brązowe oczy i 178 cm wzrostu.
|
|
|
Bóg stworzył Nas na swoje podobieństwo, ale... Nie wyobrażam sobie Boga, chodzącego z fajką po mieście, potykającego się o własne nogi, za każdy razem krzycząc "Kurwa! Znowu!"
|
|
|
samotność trzyma mnie w strachu, cisza słyszy moje łzy, a ludzie mówią, że jestem nieznośna.
|
|
|
nigdy nie pytałam ile bólu może pomieścić ludzkie serce, a mimo to co dzień nakazane jest mi to sprawdzać...
|
|
|
silę się na obojętność, udaję, że mnie nie interesujesz, nie zadaję pytań, na które bardzo chcę znać odpowiedzi, unikam spotkań, chociaż Twoja twarz jest pierwszą, którą sobie przypominam każdego wieczora i poranka. tęsknię. ale nie powiem Ci o tym, bo łudzę się, że któregoś dnia Ty zrobisz to pierwszy.
|
|
|
Przedstawienie musi trwać. Wszystko się może walić, serce Ci pęka, a Ty pudrujesz twarz, uśmiechasz się i dalej grasz.
|
|
|
była naiwna, jak mała dziewczynka: wierzyła, że słuchawki w uszach i muzyka, na full, zagłuszą jej myśli, wspomnienia, przegapione szanse, wyrzuty sumienia i całą resztę..
|
|
|
sumienie miał czyste. nieużywane.
|
|
|
Nawet nie wiesz jakie to trudne. Patrzeć na Ciebie każdego dnia, być miłą i zachowywać się jakby nigdy nic się nie stało. A stało się. Cholernie dużo się stało. Nawet jeśli Ty nie zdajesz sobie z tego sprawy..
|
|
|
|