- Mogę Cię o coś poprosić ?..
- o co ?
- zapomnij o mnie.
- Dlaczego.. Przecież mówiłeś ,że mnie kochasz ;<
-Wiem .. bo tak jest ale po prostu nie możemy być dłużej razem..
- dlaczego?! powiedz dlaczego ?!
popłakała się... On ją przytulił.. Ona odepchnęła..
- przepraszam... na prawdę nie potrafie tak dłużej.. Spójrz na mnie..
Podniosła zapłakane oczy... wytarł je swoim rękawem..
-Znajdziesz lepszego kochanie.. wiesz,że mnie to też boli ?..
- taak ? nie masz uczuć ani serca !..
Za nimi stała jego "kumpela"
Cześć Skarbie pocałowała go.. Dziewczyna pobiegła prosto przed siebie.. Pobiegł za nią krzycząc :
- to nie tak.. zaczekaj..
-Nie chce Cię znac..
Pisał jej sms-y, przepraszał,przysięgał że to nie tak..Po miesiącu spotkała go przypadkiem na mieście.. Odwróciła się w drugą stronę i poszła dalej.. z dumą powiedziała do siebie " niech wie co stracił" . /nawiedzonaa
|