 |
natalia.x3.moblo.pl
jeszcze pięć miesięcy temu uważałam że mimo chujowego sierpnia to były moje najlepsze wakacje . dzisiaj ? wolałabym ich nie pamiętać bo wspomnienia z lipca ran
|
|
 |
|
jeszcze pięć miesięcy temu , uważałam , że mimo chujowego sierpnia , to były moje najlepsze wakacje . dzisiaj ? wolałabym ich nie pamiętać , bo wspomnienia z lipca ranią zajebiście mocno . nawet sobie nie wyobrażasz jak mocno .
|
|
|
|
szczęśliwi czasu nie liczą , szkoda ,że ja patrzę na zegarek co 5 min.
|
|
|
|
nie mów do mnie słońce, bo na słońce nie można patrzeć
|
|
|
|
nie mów do mnie słońce, bo na słońce nie można patrzeć
|
|
|
|
siedzę tu w samej bieliźnie a ty czytasz te jebaną gazetę? - podnosząc wzrok spojrzał na nią i z uśmiechem odpowiedział - tak , ślicznie wyglądasz , ale sprawdzam program - głęboko westchnęła i położyła się obok niego. - żartowałem - wykrzykną po czym rzucił się na nią - dziki seks? - zaproponował szeptając - zboczeniec - zaśmiała się. - dziś już nie, nie znam się na żartach - powiedziała po czym wtuliła się w jego męskie ramiona - kobiety - mrukną pod nosem po czym zasnęli .
|
|
|
|
przyjechała do siostry . usiadły na łóżku i mogły wreszcie porozmawiać . śmiały się , wspominały . siostra wzięła jej komórkę . ' co to ? ' zapytała znacząco spoglądając na tapetę . ' nic . ' - odpowiedziała i szybkim ruchem wyrwała jej komórkę . - bardzo słodkie , przystojne , z ładnymi oczami i cudownym uśmiechem nic ? wtulające się w ciebie nic ? / tymbarkoholiczka
|
|
|
|
I żaden prezent dla mnie nie będzie trafiony, jeśli ktoś nie podaruję mi właśnie Jego, bo on jest wszystkim, czego potrzebuję.
|
|
|
|
Dochodziła 4 nad ranem, ale ona nie mogła usnąć. Nie, nie po tej rozmowie z Nim. Przecież to, ze napisała musiało coś oznaczać. Na początku cieszyła się, że wgl jej odpisał, ale potem straciła wszelką nadzieje. Ona coraz bardziej go pragnęła, a On nie robił nic, aby mogli być znowu razem .
|
|
|
|
pogłaszcz kota a Cię podrapie, daj frajerowi serce, a będzie chciał dupy.
|
|
|
|
pamiętasz jak mówiłeś, że szarych dresów ze stoprocent nie zamienisz na nic w świecie? a teraz? popierdalasz po dzielnicy w pantofelkach, spodniach od garnituru i co najgorsze w różowej koszuli. ja pierdole, co te plastiki potrafią zrobić z porządnego chłopaka. \ wykreuj.mnie
|
|
|
|
Dodaj komentarz