 |
|
miała rozmazany tusz, czerwone usta, oczy we łzach , a jej ręce drżały jak nigdy dotąd, stanęła w deszczu na środki ulicy i zaczęła krzyczeć, że miłości nie ma
|
|
|
|
i tu nawet nie chodzi o to czy się gniewam . nie gniewam się . ja tylko czuję się jak oszukane dziecko, któremu obiecali lizaka a potem mu go pokazali i powiedzieli , że nigdy go nie dostanie .
|
|
|
|
uwielbiam takie wieczory jak ten. Twój wzrok, Twoje ciało, które leży tuż przy moim. uwielbiam całować Twoją twarz. uwielbiam Ciebie. i myśl, że mnie kochasz i to że jesteś przy mnie jest jak największy dar od Boga.
|
|
|
|
Nie lubię czekać, tęsknić też
Nie lubię o nic prosić się
Nie lubię tez niczyją być
Jeszcze nie Twoja, nie Jego już..
|
|
|
|
"Wciąż uczę się żyć
Na własnej skórze
I płacę jak umiem
Ten dziwny rachunek"
|
|
|
|
Czuję to każdym porem skóry, każdą komórką, opuszkami palców,
całą sobą, że nie mogłam lepiej wybrać.
nikt inny nie dałby mi tyle szczęścia, miłości,
tyle pewności we wszystkie jutra świata. nasze jutra. Moje i Twoje. Wspólne.
|
|
|
|
`Skarbie.. Czasem Musisz Poczuć,
że z własnej Głupoty Wypuszczasz z rąk to
Na czym Ci zależy ..`
|
|
|
|
Potrafię fałszywie się uśmiechnąć. Jestem w stanie zrobić ci krzywdę aby się zemścić. Po dniach, tygodniach, latach. kiedy znajdę odpowiednią okazje. Czasem płacze bo nie mam siły.Wiem, że jeśli ktoś zdradzi raz zrobi to znowu. Wybaczam, tylko jeśli kocham.Lecz stać mnie na wiele...
|
|
|
|
Bo najważniejsze jest, aby zaakceptować jego wady. Poukładać je na półce, niczym najlepsze książki, tuż obok jego zalet, porównać ich wartość i zdecydować, czy bierzemy wszystko w pakiecie, czy może lepiej dać sobie z tym spokój..
|
|
|
|
"Przyjaciel: nadal wierzy w Ciebie choć już nikt inny nie wierzy, łącznie z Tobą samym; słucha, chociaż słuchał to już wiele razy; jest przy Tobie, gdy Ci się nie układa i nigdy nie mówi: 'A nie mówiłem?'; pomaga Ci pozbierać i skleić to, co stłukłeś."
|
|
|
|
pierwszy raz tak się czułam (wiesz) to było latem
wtedy gdy go poznałam, ale dziś jest inaczej
|
|
|
|
Dostałem tyle rad i słyszałam tyle obietnic
Może jestem dobra na raz, może dwa potem skreślić
|
|
|
|
Dodaj komentarz