|
Czasem musisz poczuć, że z własnej głupoty wypuszczasz z rąk to na czym Ci tak cholernie zależy..
|
|
|
to już koniec, lecz chętnie wspominam chwile. pamiętam, to się zaczynało tak niewinnie .. tak dziecinnie .. nieśmiale .. łączyło nas tyle. było - minęło, już nie wróci, nie będzie już jak kiedyś ..
|
|
|
Ale jednak go kocham, bardzo mocno. - Ale za co? - Za jego uśmiech, za poczucie humoru, za zrozumienie, za to że jest do mnie podobny i za to że kiedyś mnie kochał. - A już cię nie kocha? - Nie. - Ale ty nadal go kochasz? - Tak. - Dlaczego? - Bo było mi z nim bardzo dobrze. - A chciałabyś z nim znowu być? - Nie. - Dlaczego? Bo za dużo łez przez niego wylałam
|
|
|
Tylko wiesz? Teraz jest już za poźno.. Nie wchodzi sie do tej samej rzeki dwa razy.. - A kiedykolwiek z niej wyszłaś? - Chyba nie, ale bardzo chciałam.. - No widzisz. To wróć do mnie. - Moze podam inne porównanie. Zapaliłeś kiedyś drugi raz tą samą zapałke? - Nie.. - No właśnie.. Na mnie już czas.. Żegnaj..;
|
|
|
śmieszne, jak szybko to, co miało trwać na zawsze rozpada się w kilka chwil. śmieszne, jak bardzo można się od siebie oddalić. śmieszne, jak bardzo można udawać, że wszystko jest ok, że nie było bliższej relacji. że nie było tajemnic. że nie było jednej duszy w dwóch ciałach. że nie było wspólnych powodów do radości. że nie było wspólnych łez. tylko my potrafimy tak udawać, że ledwo się znamy. śmieszne.
|
|
|
Z biegiem czasu dostrzegłam, ile straciłam, jak zwykle powtarzając znienawidzone słowa : "gdybym mogła cofnąć czas", lecz się nie da. Muszę to, co można powtórzyć, chociaż wiem, że nic nie będzie takie samo, jak kiedyś, nie spotkam już tych, którzy zdążyli odejść z tego świata...
|
|
|
Kochaj mnie! - Co? - Tak, żebyś nie spał w nocy, zastanawiając się czy ja aby na pewno śpię sama. Żebyś skręcał się z zazdrości, widząc mój uśmiech skierowany do innego chłopaka. Żebyś czuł ... nie, nie radość. Radość, to za mało powiedziane. Niewysłowioną ekstazę widząc moje oczy patrzące w Twoją stronę. No, kochaj tak! - Już raz tak pokochałem. Ale Ty mnie wtedy odrzuciłaś.
|
|
|
Chciałabym tylko na koniec ci czegoś życzyć . Niech kiedyś ktoś zabawi się tobą tak , jak ty mną . Uwierz , to najgorsze , co może człowieka spotkać . Naprawdę ... Tego ci życzę . I jeszcze coś ... Bądź z nią szczęśliwy . Niech dobrze zaopiekuje się wszystkim tym , co w tobie kochałam. I... kocham nadal .
|
|
|
uczę się na błędach. a te nieprzespane noce i tony zużytych chusteczek, były dla mnie cenną lekcją. nie warto oddawać, drugiej osobie swojego serca. zazwyczaj go nie zwraca, a jeżeli już, to w tragicznym stanie.
|
|
|
'Miłość jest zawsze nowa. I bez względu na to,
czy w życiu kochamy raz, dwa, czy dziesięć razy
zawsze stajemy w obliczu nieznanego.
Miłość może nas pogrążyć w ogniu piekieł,
albo zabrać do bram raju - ale zawsze gdzieś nas prowadzi.
I czas się z tym pogodzić, albowiem jest ona
treścią naszego istnienia. Miłości trzeba szukać wszędzie,
nawet za cenę długich godzin, dni, tygodni smutku i rozczarowań.
Bowiem kiedy wyruszymy na poszukiwanie miłości - ona zawsze
wyjdzie nam na przeciw. I nas wybawi.'
- Paulo Coelho
|
|
|
Powiedz jej, że ją uwielbiasz. Zawsze mów, że Ci zależy. Kiedy jest zmartwiona przytul ją mocno. Wyróżniaj ją wśród innych dziewczyn. Baw się jej włosami. Podnoś ją, gilgotając i siłując się. Mów jej dowcipy. Przynoś jej kwiatki tak po prostu. Trzymaj jej rękę.. po prostu trzymaj. Rzucaj jej kamyk w okno w nocy. Pozwól jej zasypiać w swoich ramionach. Pozwól jej się złościć na siebie. Powiedz jej, że pięknie wygląda. Kiedy jest smutna zostań przy Niej. Nawet jeśli nic nie mówi. Spójrz jej w oczy i się uśmiechnij. Całuj ją po szyi. Tańcz z nią nawet jeśli nie ma muzyki. Całuj ją podczas deszczu. A kiedy się w Niej zakochasz. Powiedz jej o tym. Tylko nie złam jej serca, Ona wie co to ból.
|
|
|
`bo ona lubi wiedzieć , że jest potrzebna - że ktoś ją potrzebuje...lubi widzieć uśmiech na twarzach innych... lubi czasem usłyszeć: "Dobrze,że jesteś"...lubi widzieć "ten blask w oku"...lubi czuć "to coś"... lubi, gdy koło niej są ludzie których kocha...lubi przytulić się do bliskiej osoby i nie pytać o nic. ot, tak
|
|
|
|